Mandaryna popłakała się na wizji!
Jak wygląda jej życie z chorobą?
None
Nie jest tajemnicą, że Marta Wiśniewska od lat cierpi na cukrzycę. Wiadomość o chorobie spadła wówczas na nią jak grom z jasnego nieba.
- Czułam się świetnie, byłam w ciąży z drugim dzieckiem. I nagle, któregoś dnia, przestałam widzieć! Przerażona, pojechałam do lekarza. Badania wykazały, że to cukrzyca. Przeżyłam wstrząs. Jak to, dlaczego? (...) Mój świat runął. Miałam 24 lata i nieuleczalną chorobę. (...) Dziś wiem, że ta choroba nie oznacza wyroku - powiedziała w jednym z wywiadów.
Choć czasami na moment chciałaby zapomnieć o cukrzycy, wie, że to niemożliwe. Wyrzeczenia, leki i rygorystyczna dieta - tak wygląda jej codzienne życie. W rozmowie z "Twoim Imperium" stwierdziła, że choroba "nauczyła ją systematyczności, dbania o siebie, kontroli i planowania".
- Z cukrzycą da się żyć, normalnie funkcjonować, choć nie da się o niej zapomnieć ani przed nią uciec. Cały czas muszę uważać na to, co jem na przyjęciach, gdzie są wyśmienite desery, trzeba się oprzeć pokusie. Jak we wszystkim i w cukrzycy zalecany jest umiar - mówiła w jednym z wywiadów.
Marta była także gościem jednego z odcinków programu "W roli głównej". Wyznała wówczas przed kamerami, jak radzi sobie po kilku latach od dramatycznej diagnozy.
AR/AOS