Magda Cielecka w programie Mołek. "Nie gram dla pieniędzy"
Jest jedną z najbardziej rozchwytywanych polskich aktorek. "Mogę grać za mniejsze pieniądze niż powinnam czy zasługuję, jeśli mam na to ochotę" - powiedziała Magda Cielecka.
Gościem drugiego odcinka nowego sezonu "W roli głównej" była Magda Cielecka. Magda Mołek, jak zawsze wnikliwe przepytała swojego gościa. Dziennikarka poruszyła głównie tematy zawodowe, a aktorka nie miała problemu, by odpowiadać nawet na bardziej szczegółowe pytania.
Nie jest tajemnicą, że Magda Cielecka bardzo przyjaźni się z Mają Ostaszewską. Obie panie mają duży dorobek artystyczny. Czy pojawia się między nimi zazdrość?
- Zazdroszczę... Można tak to nazwać. To dobra zazdrość. Maja też ma mi czego zazdrościć. Nazwałabym to raczej dumą i podziwem dla niej. Jak pracuje, jakie role wybiera - powiedziała Cielecka.
Aktorka przyznała również, że nie wybiera ról dla pieniędzy. Mogłaby nawet grać dla idei.
- Nie biorę pod uwagę korzyści majątkowych. Mam pewien komfort i spokój.(...) Mogę grać za mniejsze pieniądze niż powinnam czy zasługuję, jeśli mam na to ochotę.
Wiele gwiazd chętnie poprawia urodę, aby wyglądać jeszcze lepiej. Cielecka kompletnie się tym nie przejmuje.
- Teraz się tym nie przejmuję. Kiedyś miałam pomysły, żeby nos zmniejszyć. Przychodzi mnóstwo różnych sugestii. Charakteryzatorka, która ma zły dzień lub życie, mówi ci: "Nie wiem, co mam z tym nosem zrobić". I to tak wraca czasem.