Maciej Orłoś organizuje zbiórkę pieniędzy. Chce rozkręcić swój kanał
Maciej Orłoś od 1,5 roku prowadzi kanał na YouTube. W ostatnim czasie ogromną popularnością cieszy się format "W telegraficznym skrócie", czyli opis ostatnich wydarzeń z przymrużeniem oka. Dziennikarz zorganizował zbiórkę w celu rozwoju programu.
Maciej Orłoś w ostatnich tygodniach szczególnie przyciąga uwagę na portalu YouTube autorskim formatem "W telegraficznym skrócie", w którym prześmiewczo opisuje ostatnie wydarzenia w Polsce i na świecie. Format stał się na tyle popularny, że dziennikarz postanowił nagrywać go częściej. W związku z tym prosi o wsparcie.
Aby program pojawiał się dwa razy w tygodniu i był lepszy, Orłoś potrzebuje dodatkowych pieniędzy. W tym celu organizuje zbiórkę. Potrzebuje 6 tys. zł miesięcznie. Kwotę przeznaczy na opłacenie realizacji i profesjonalnego montażu odcinków "niezależnego, subiektywnego programu informacyjnego". Dzięki mniejszemu nakładowi pracy skupi się na poszukiwaniu i tworzeniu newsów do formatu.
"Wsparcie w takiej wysokości będzie paliwem napędowym całej serii - do tej pory, odcinki WTS finansowałem głównie z własnej kieszeni" - dodaje dziennikarz na stronie zbiórki.
Możliwe, że w niedalekiej przyszłości "W telegraficznym skrócie" będzie pojawiać się jeszcze częściej. "Być może to pierwszy krok podróży, dzięki której będziemy widywać się codziennie o 17:00?" - gdyba Orłoś.
- Zależy mi, by jakość programu "W telegraficznym skrócie" była coraz lepsza, dlatego rusza zbiórka w Patronite.pl, gdzie możecie stać się patronami i współproducentami programu, umożliwiając produkcję dwa razy w tygodniu, a może i częściej. Wasza pomoc pozwoli mi nie tylko na częstszą publikację dłuższych odcinków, ale też ciągłe doskonalenie tego programu - powiedział podczas ostatniego wydania programu.
Kanał Macieja Orłosie na YT ma 58,5 tys. subskrypcji.