Maciej Orłoś uderza w TVN. Poszło o festiwal w Sopocie

Dziennikarz jest oburzony tym, jakie gwiazdy wystąpiły na scenie organizowanego przez TVN festiwalu Top of the Top w Sopocie.

Maciej Orłoś uderzył w TVN
Maciej Orłoś uderzył w TVN
Źródło zdjęć: © KAPiF | � by KAPIF.pl
oprac. KBS

Maciej Orłoś przez 25 lat pracował w TVP, gdzie przez cały ten czas prowadził "Teleexpress". Ze stacją postanowił się rozstać, gdy prezesem został Jacek Kurski i zaczął wprowadzać swoje porządki na Woronicza. "Niektórzy myślą, że mi podziękowano, ale nie - to ja podziękowałem. Nie chciałem firmować twarzą telewizji, która manipuluje widzami, łamie zasady etyki dziennikarskiej, a (niektórym) dziennikarzom kręgosłupy", tłumaczył kilka lat temu.

Teraz dziennikarz prowadzi kanał na YouTube, gdzie publikuje cykl "W Telegraficznym Skrócie", który jest przeglądem najważniejszych wydarzeń tygodnia. Oprócz tego, odkąd jest w związku z dziennikarką show-biznesową Pauliną Koziejowską, razem z nią prowadzi też cykl "W związku", w którym rozmawia z zaproszonymi gośćmi właśnie na temat związków.

Teraz na swoim kanale Maciej Orłoś opublikował film zatytułowany "Festiwal hipokryzji TVN-u". Dotyczy on organizowanego przez stację festiwalu Top Of The Top w Sopocie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Jak było Opole, to teraz na drugą nóżkę Sopot. (...) Opole było krajowe, a Sopot międzynarodowy. Teraz nie jest już międzynarodowy, a w ogromnej mierze polski i nie jest jak przed laty festiwalem Telewizji Polskiej, a potem Polsatu. Jest imprezą TVN-u. A dlaczego o tym mówię? Dlatego, że jak zerknąłem na obsadę tej czterodniowej imprezy, to mnie, szczerze mówiąc, zatkało - powiedział Orłoś.

- Sławek Uniatowski, Kuba Badach, Ania Rusowicz, Alicja Majewska, Krystyna Prońko, Kasia Moś, Łukasz Zagrobelny, zespół Feel - oni wszyscy dawali w czerwcu twarz TVPiS w Opolu, a teraz jakby nigdy nic występują sobie w TVN-owskim Sopocie, co może być zresztą wyraźnym przekazem dla tych wykonawców, którzy Opole bojkotują, że pełen luz, zasady nie mają znaczenia, charakter nie ma znaczenia i tak masz wszędzie otwarte drzwi, a ci, którzy Opole bojkotują - frajerzy - kontynuował dziennikarz.

Orłoś zacytował też dziennikarza Damiana Maliszewskiego, który również wyraził rozczarowanie stacją TVN w mediach społecznościowych: "[…] oczy przecieram ze zdumienia, że stacja TVN, w obronie której protestowałem na ulicy, w obronie której podpisywałem apel w 'Gazecie Wyborczej', bez żadnej refleksji zaprasza nadworne gwiazdy TVP, które bez cienia żenady od dawna robią interesy ze szczujnią, firmując propagandową tubę rządową swoimi głosami i wizerunkiem. Dziś, jak gdyby nigdy nic stoją na sopockiej scenie".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (28)