"M jak miłość": Wiktor wpadł w obsesję!

Marta wspierała Wiktora po stracie córki. Żak miał jednak żal do przyjaciółki. Obwiniał ją i Łukasza o śmierć swojej pociechy. Dopiero kiedy chłopaka oczyszczono z wszystkich zarzutów, na nowo zbliżył się do Wojciechowskiej.

- Po tym, co się stało, nienawidziłem cię. Ale teraz nie czuję już niczego. Po śmierci Karoliny wszystko straciło sens. Mam pewność, że całe życie będę już zupełnie sam. Przy tobie to poczucie pustki jest jakby mniej dotkliwe - wyznał ostatnio Wiktor.

Kolejne spotkanie z Wiktorem uświadamia Marcie, że z przyjacielem nie jest dobrze. Żak zwierza się, że ma problemy. Czuje, że zaraz oszaleje. Boi się tego, co czuje i nie wie, co dalej robić.

Okaże się, że zaczął śledzić Magdę, która żyje dzięki sercu jego córki.

Mężczyzna nie tylko obserwuje każdy ruch dziewczyny. Nie jest też w stanie przestać myśleć o tym, że w ciele Madzi żyje część Karoliny.

- To jest silniejsze ode mnie - wyznaje Żak.

Marta nie może uwierzyć w to, co słyszy!

Bohaterka obawia się o Żaka. Jej zdaniem, fascynacja przyjaciółką Zduńskich zmienia się w obsesję. Obawia się, że Wiktor może popełnić wielki błąd. Kto wie, do czego jest zdolny?!

Już raz pokazał, że potrafi być bezwzględny, nawet dla osób mu bliskich.

Marta próbuje pomóc przyjacielowi. Sama również potrzebuje jednak pocieszenia. Kryzys w związku Budzyńskich pogłębia się. Nie radzi sobie z kłopotami z mężem.

Andrzej jest wyraźnie zauroczony Sonią - mamą koleżanki Ani. Na widok atrakcyjnej tłumaczki Budzyńska poczuła ukłucie zazdrości. Wystarczyło, że wyjechała na parę dni, a w życiu jej ukochanego nagle pojawiła się inna kobieta.

Andrzej i tym razem nie zapanuje nad sobą. Ze znajomą połączy go gorący pocałunek. Czy także Marta, jak jej mąż, da się ponieść chwili? Czy połączy ją z Wiktorem romans?

Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "M jak miłość".