Paweł kocha Alę i Madzię?
- Myślę, że to coś ważnego. I wiesz, oni dziwnie do siebie pasują. Może nie ma w tym fajerwerków, szaleństwa, ale taki fajny spokój, przekonanie, że to jest w końcu "to". Jest jeszcze Basia. Szalony, cudowny dzieciak! Paweł za nią przepada, traktuje ją jak własną córkę. A ona ma na jego punkcie kompletnego bzika! Ciekawa jestem, jak to się skończy...