"M jak miłość": Walka o życie
Małgosia z "M jak miłość" robi wszystko, by Tomek odzyskał nadzieję na powrót do pełnej sprawności. Wszyscy starają się go przekonać, że siła woli ma duże znaczenie. Zwłaszcza zatroskana Agnieszka nie potrafi ukryć, jak bardzo jej na nim zależy. Czuły gest Tomka i Olszewskiej widzi Grzegorz...
Bolesne spotkanie
*Małgosia z *"M jak miłość" robi wszystko, by Tomek odzyskał nadzieję na powrót do pełnej sprawności. Odwiedza męża razem z Zosią i przynosi do szpitala laurkę zrobioną przez dzieci. Bohaterka ukrywa, że sama jest zagubiona i przemęczona.
Chodakowski traci całą pewność siebie. Jest przygnębiony. Nie wierzy, że odzyska sprawność w nogach. Wszyscy starają się go przekonać, że siła woli ma duże znaczenie.
Zwłaszcza zatroskana Agnieszka nie potrafi ukryć, jak bardzo jej na nim zależy. Czuły gest Tomka i Olszewskiej widzi Grzegorz...
Bolesne spotkanie
Tomek nie wierzy, że dzięki ćwiczeniom stanie znowu na nogi. Gdy Marcin załatwia mu spotkanie z rehabilitantem, nie kryje swojej niechęci.
- Czeka pana ciężka praca… Te ćwiczenia w szpitalu to dopiero początek. Nie namawiam pana do niczego, nie obiecuję cudów. Nie będę truł o woli walki, bo od tego są psycholodzy. Marcin prosił mnie, żebym krótko, w męskich słowach powiedział panu, w jaki sposób może pan sobie pomóc. Reszta zależy tylko od pana.
Bolesne spotkanie
Rehabilitant rzuca choremu twarde spojrzenie, a Chodakowski od razu się irytuje.
- Ode mnie?! Żartuje pan sobie?!
- Nie, nie żartuję! Miał pan cholerne szczęście, że rdzeń kręgowy nie został przerwany… I powtórzę raz jeszcze: tylko od pana i pańskiej siły woli zależy, co będzie dalej!
Czy Tomek zmobilizuje się do ciężkiej pracy?
Bolesne spotkanie
Kasia decyduje się na trudną rozmowę z Robertem. Odwiedza byłego narzeczonego w pracy i oddaje chłopakowi pierścionek zaręczynowy.
- Dziękuję ci, że zgodziłeś się ze mną spotkać… Ja… Chciałam przyjechać już wcześniej, tylko…
Zdenerwowana dziewczyna zerka na przyjaciela, któremu złamała serce. Robert odpowie lodowatym spojrzeniem.
- Wiem, po co tu przyjechałaś. Ale niepotrzebnie, uwierz mi.
Bolesne spotkanie
- Wysłuchaj mnie przynajmniej! Ty nawet nie masz pojęcia, jak strasznie mi wstyd i głupio, i jak koszmarnie mi przykro…
- Nie tłumacz się, przecież znam cię trochę. Wiem, że nie zrobiłaś tego specjalnie. Po prostu… Tak wyszło - młody policjant, udając obojętność, wzrusza ramionami. - Zresztą, sam jestem sobie trochę winien, bo cały czas, od początku naszej znajomości czułem, że to wszystko były tylko moje marzenia. A mimo to pozwoliłem sobie… Na miłość.
- Boże, Robert… Ja…
- Nie mów nic, proszę. Już wszystko sobie powiedzieliśmy!
Bolesne spotkanie
Marek i Kolęda zastanawiają się, co skłoniło Michała do zainwestowania w chłodnie.
Chemioterapia Ewy zbliża się do końca. Kobieta wyznaje Markowi, że Jacek ją porzucił, gdy trafiła do szpitala. Okazuje się też, że została okradziona przez byłego partnera.
Tymczasem Kinga domyśla się, że naczelny próbuje skłócić ją z Mirką. Wpada na pomysł, jak go przechytrzyć.
Bolesne spotkanie
Policja wciąż podejrzewa Irka o nielegalną działalność. Chłopak trafia za kratki. Mirka z Heleną próbują uzyskać na komisariacie jakiekolwiek informacje…
- Nie rozumiem, próbuję się dowiedzieć, dlaczego mój przyjaciel został aresztowany, jakie postawiono mu zarzuty, a pan mi grozi?! Złożę na pana skargę! - Kwiatkowska jak zwykle od razu traci cierpliwość. Jednak policjant wzrusza tylko ramionami:
- Niech pani składa, powodzenia… Ja tylko uprzedzam: jeśli natychmiast pani nie przestanie się awanturować, panią też zamkniemy na dwadzieścia cztery godziny!
- Wie pan, co? To jest granda! I jedna wielka hucpa! Chodź, Helka, idziemy stąd, nie będziemy dłużej gadać z tymi...!
Bolesne spotkanie
Zdenerwowane dziewczyny wychodzą w końcu na ulicę. Helena wybucha płaczem…
- Boże święty, co my teraz zrobimy?!
- Przede wszystkim weź się w garść i przestań beczeć. To nic nie pomoże!
- Ale biedny Irek…
- Irek sam sobie tej biedy napytał - Mirka, zirytowana, od razu dziewczynie przerywa. - Nie jęcz przez chwilę, daj mi pomyśleć… Musimy mu załatwić dobrego adwokata!
Czy Irek dostanie kolejny wyrok?
Dowiemy się tego z najbliższych odcinków "M jak miłość".