"M jak miłość": Walka o dziecko
Już niedługo Paweł oficjalnie przedstawi dziadkom swoją "nową rodzinę". Niestety, szczęście nie będzie trwało długo. Niespodziewanie w Warszawie pojawi się... ojciec Basi! Mężczyzna zrobi wszystko, żeby odzyskać córkę. Nowy bohater "M jak miłość" namiesza w życiu Zduńskiego i Ali!
Nowy bohater rozbije rodzinę!
Nic nie zapowiadało dramatu
Dla Pawła i Ali tydzień zacznie się miło od wycieczki do Grabiny. Basia od razu rozpozna znajomą okolicę:
- Wiedziałam, że nas tutaj przywieziesz, od początku wiedziałam! Ale tu cicho i pięknie... Zimą jeszcze ładniej niż latem! Bo to nasze magiczne jezioro, prawda?
A Zduński wyzna w końcu, jak bardzo zależy mu na obu dziewczynach, które skradły jego serce...
Są dla niego ważne
- Uznałem, że to dobre miejsce, żeby wam powiedzieć, jak bardzo obie jesteście dla mnie ważne... Najważniejsze.
- Moim zdaniem, powinieneś teraz pocałować moją mamę! - Basia natychmiast się rozpromieni. - A ja tym razem nie będę podglądać...
Jednak, gdy młodzi wrócą w końcu do Warszawy, szybko stracą humor.
Niespodziewana wizyta
A wszystko za sprawą Jurka Domańskiego... biologicznego ojca Basi! Mężczyzna będzie czekał na Alę przed blokiem i zada dziewczynie tylko jedno pytanie:
- Pozwolisz mi się przywitać z moją córką?
Nie da za wygraną
Basia, przestraszona na widok obcego, od razu przytuli się do mamy i nie będzie chciała z ojcem rozmawiać.
Jednak Domański się nie podda i następnego dnia pojawi się w bistro. Gdy Jurek zażąda, by Ala zgodziła się na jego kontakty z córką, dziewczyna będzie przerażona. A Paweł, który spotka się z nim w imieniu ukochanej, postawi sprawę jasno:
- Jedno spotkanie z Basią, ale w towarzystwie jej mamy.
- To dość rygorystyczne warunki.
Liczył na więcej
- Pan zdecydował o takich warunkach. Przez tyle lat nie interesował się pan losem córki, więc czego pan się spodziewa?
- Do końca tygodnia jestem w Polsce, potem wracam do Hiszpanii. Niech Ala zadzwoni i powie, kiedy moglibyśmy się spotkać... Tylko jedno spotkanie?
- Jedno. A później pan wyjedzie!
Chce znać jej zdanie
Kilka godzin później Zduński odbierze Basię ze szkoły i w drodze do domu, delikatnie zada małej pytanie:
- Rozmawiałem dziś z twoim tatą... Prawdziwym tatą. On bardzo chciałby się z tobą spotkać. I zastanawiam się, co ty na to?
Reakcja dziewczynki kompletnie go zaskoczy.
Nie takiej reakcji się spodziewał
Basia zamknie się w sobie i nagle zacznie traktować Pawła jak obcego. Po powrocie do domu szybko ucieknie do swojego pokoju. W końcu Zduński opowie o jej dziwnym zachowaniu Ali:
- Nie spodziewałem się takiej reakcji! Myślałem, że będzie ciekawa ojca, w końcu zawsze miała jazdę, żeby mieć tatę...
Jest rozżalony
- Nic mi nie odpowiedziała, nie odezwała się ani słowem. Nie wiem... Nie mam pojęcia, dlaczego się na mnie obraziła!
Zasmucona matka dziewczynki tylko cicho westchnie:
- Ona po prostu się boi, że chcesz się elegancko wymiksować z tego układu. I dlatego nagrywasz jej spotkanie z prawdziwym ojcem...
Rozstaną się?
Czy Paweł odzyska zaufanie Basi i nadal pozostanie jej ulubionym tatą? Jak pojawienie się Jurka wpłynie na związek Zduńskiego z Alą?
Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "M jak miłość".