"M jak miłość": Tomek straci głowę dla Joanny?
W jesiennych odcinkach serialu zobaczymy także kolejne zawirowania w życiu Tomka. Policjant nie ma szczęścia w miłości. Chociaż wydawało się, że ostatecznie zwiąże się na stałe z Agnieszką, na drodze ich szczęściu stanie... Joanna! Co z tego wyniknie?
Chodakowski porzuci Agnieszkę?!
Fani *"M jak miłość" muszą uzbroić się w cierpliwość. Ich ulubiony serial powróci na antenę dopiero jesienią. Już teraz zdradzić jednak możemy, że w następnym sezonie twórcy przygotowali wiele trzymających w napięciu wydarzeń. Oprócz ślubu Ali i Pawła, zobaczymy także kolejne zawirowania w życiu Tomka. Policjant nie ma szczęścia w miłości. Chociaż wydawało się, że ostatecznie zwiąże się na stałe z Agnieszką, na drodze ich szczęściu stanie... Joanna! Chodakowski oraz piękna blondynka bardzo się do siebie zbliżą. Co z tego wyniknie? - Myślę, że to dobrze i ciekawie dla widzów, że w tej rodzinie ciągle coś się dzieje, coś nowego. Wszyscy będą bardzo zaskoczeni! - stwierdziła w "Kulisach M jak miłość" serialowa Barbara, w którą wciela się Teresa Lipowska. Ujawniamy, co zobaczymy w powakacyjnych odcinkach
telenoweli! KJ/AOS*
Tajemnicza przeszłość bohaterki
Pojawienie się nowej bohaterki w finałowych odcinkach "M jak miłość" było sporym zaskoczeniem. Dziewczyna podała się za Małgosię, jednak jej kłamstwo szybko wyszło na jaw.
W kolejnym sezonie serialu jej losy będą jednym z głównych wątków. Stopniowo będzie odkrywać kim naprawdę jest i... przed kim się ukrywa!
Chce dobrze, ale sama ma problemy
- Ona nie jest złą osobą. Podszywa się pod Małgosię i przywozi do Polski Wojtusia, bo chce mu pomóc. Ma jednak również swoją przeszłość, która bywała różna - zdradziła w "Kulisach M jak miłość" wcielająca się w postać Joanny Barbara Kurdej-Szatan.
Przed nim się nie ukryje
Chodakowski podąży śladem nowej bohaterki. Kobieta nie będzie jednak zbyt rozmowna i nie zdradzi za wiele na swój temat.
- W tym całym niebezpieczeństwie Tomek wie tylko, że ma działać. Nie wie jeszcze, z czym będzie miał do czynienia. Musi ratować syna. Zrobi wszystko, by tak się stało. To jest dla niego najważniejsze - zdradził serialowy policjant, Andrzej Młynarczyk.
Wszystko w jej rękach
- Tomek będzie musiał poprosić ją o pomoc, bo od tego będzie zależeć jego dalsza relacja z synem - dodał aktor.
Okaże się, że Joanna jest jedyną osobą, która może pomóc Chodakowskiemu. W innym wypadku, może bezpowrotnie utracić syna.
Niespodziewana wizyta
To właśnie do niej uda się Tomek, gdy życiu jego i Wojtusia zagrozi niebezpieczeństwo.
- Co się stało? Co pan tu robi? Przecież się inaczej umawialiśmy! - zapyta zaskoczona Joanna na widok policjanta, który zjawi się pod drzwiami jej domu.
- Znajdzie się tu dla nas miejsce?
Będzie nią zauroczony?
Dziewczyna i Chodakowski szybko znajdą wspólny język. Bohater nawet nie będzie się zastanawiał, że swoim zachowaniem rani ukochaną.
- Tomek postawi na szali dosłownie wszystko: pracę, relacje z Agnieszką, swoje życie. Tylko po to, aby ochronić syna przed grożącym mu niebezpieczeństwem. Posunie się nawet do złamania prawa... - wyjawił Młynarczyk.
Chodakowski złamie serce ukochanej
Tomek poprosi Joasię o pomoc, a Agnieszka nie będzie potrafiła ukryć, jak bardzo jest zazdrosna.
- To wszystko jest dużo bardziej skomplikowane niż może się wydawać na pierwszy rzut oka... - wyznała w "Kulisach M jak miłość" Magdalena Walach.
To koniec?
- Agnieszka jest odsunięta na boczny tor. Tomek nie wtajemnicza jej w tę dziwną grę. Bohaterka znów czuje się więc odsunięta. Ponownie stara się pomóc, a niestety jej się nie udaje - dodała serialowa Olszewska.
Zaborczej bohaterce trudno będzie pogodzić się z tym, że jej ukochany coraz więcej czasu spędza z Joanną. Wiele wskazuje na to, że nad ich związkiem zawisną czarne chmury. Czy to będzie definitywny koniec związku Tomka z Agnieszką?
Tego dowiemy się jesienią z kolejnych odcinków "M jak miłość".