"M jak miłość": Łapicki trafił do szpitala
Andrzej Łapicki trafił do warszawskiego szpitala MSWiA. Fachowo zajęli się nim lekarze z oddziału nefrologii. A Kamila Łapicka, żona aktora, troskliwie się nim opiekowała. Przez kilka dni po pracy czuwała przy łóżku ukochanego męża. Teraz aktor jest już w domu.
Andrzej Łapicki
Andrzej Łapicki
Aktor zniknął na kilka dni. Mówiono, że wyjechał na wakacje. Ale prawda jest inna. Sędziwy aktor trafił do szpitala przy ul. Wołoskiej w Warszawie.
Łapicki leżał na oddziale nefrologii zajmującym się schorzeniami nerek.
Andrzej Łapicki
- To były badania kontrolne - dowiedział się "Super Expres".
- Kamila wyjątkowo dba o męża. Zawsze pilnuje, by na czas były zrobione wszelkie badania - znajomy pary wystawia jej jak najlepszą opinię.
Andrzej Łapicki
I rzeczywiście. Aktor poddał się rutynowej kontroli nerek i układu moczowego. Zapewnia, czuje się bardzo dobrze.
- Kazali mi się zgłosić na badania za cztery lata - przyznaje pan Andrzej w rozmowie z "Super Expressem".