Nietypowa rocznica
Marek okaże się prawdziwym romantykiem. Mostowiak umówi się z żoną na randkę w Warszawie przy pomniku Sobieskiego - w miejscu, gdzie przed laty, jako dzieci, uciekli razem na wagary. Uświadomi Ewie, że właśnie obchodzą rocznicę ich pierwszego pocałunku.
- Nie wierzę, że pamiętałeś! - krzyknie z zachwytu bohaterka.
- Możesz nie wierzyć, ale to było osiemnastego czerwca. Rozkochałaś mnie w sobie, a potem złamałaś serce, bo po kilku dniach rzuciłaś mnie dla Andrzeja, który miał rower - stwierdzi Marek.
Sielanka szybko dobiegnie jednak końca. Piękne chwile przerwą poważne kłopoty córki Mostowiaka.