"M jak miłość": Co ukrywa Zuza?
W ostatnich odcinkach "M jak miłość" mogliśmy dowiedzieć się, że Zuza desperacko potrzebuje na coś pieniędzy. Co takiego ukrywa dziewczyna? Już niedługo jej sekret może wyjść na jaw!
Na co wydała ukradzione pieniądze?
Na co wydała ukradzione pieniądze?
Matka Andrzeja sięgnie po książkę, w której ukryła kopertę z pieniędzmi, i odkryje, że kilku banknotów brakuje. Zdenerwowana, od razu zadzwoni do Zuzy:
- Dzień dobry, Zuzanno, z tej strony Wanda Budzyńska. Słuchaj, chciałabym się z tobą spotkać, najlepiej u mnie… Mogłabyś przyjechać?
Na miejscu Wanda wspomni o zaginionych pieniądzach, a Zuza, "oburzona", od razu zerwie się z miejsca.
Na co wydała ukradzione pieniądze?
- Boże… Jak pani mogła tak o mnie pomyśleć?!
- Siadaj. Nie powiedziałam, że ty wzięłaś te pieniądze. Zapytałam tylko, czy podczas sprzątania nie odłożyłaś ich w jakieś inne miejsce…
- Nie. Przysięgam, że nie widziałam żadnych pieniędzy!
Zdesperowana dziewczyna broni się ze wszystkich sił. Jednak Budzyńska, jako sędzia, widziała już wiele takich "niewiniątek"…
Na co wydała ukradzione pieniądze?
- Chciałabym ci wierzyć. Ale nie jestem staruszką z demencją i mam znakomitą pamięć. Jeszcze dwa dni temu te pieniądze tam były...
- Każdy mógł je wziąć, każdy! Drzwi do ogrodu są cały czas otwarte! Ciągle ktoś tu przychodzi, wychodzi…
- Dobrze, nie ciągnijmy tego dłużej. Nie złapałam cię za rękę, nie mam prawa cię oskarżać. Ale przykro mi, Zuza… Nie wierzę ci.
Co wydarzy się dalej? Na co dziewczynie były potrzebne pieniądze?
Na co wydała ukradzione pieniądze?
Rąbka tajemnicy odkrywa klip zamieszczony na oficjalnej stronie serialu "M jak miłość". Widzimy na nim Zuzę wchodzącą do tajemniczego pokoju:
- Już zamknięte! - wyprosi dziewczynę siedząca przy biurku kobieta.
- No tak, ale ja przecież widzę, że pani pracuje.
- Po godzinach! Mówi to pani coś?!
- Wiem, przepraszam. Ja też dziś do późna pracowałam. Ale chyba najważniejsze, że mam te pieniądze, które miałam przywieźć. Ile tam jeszcze zaległości nam zostało?
Na co wydała ukradzione pieniądze?
- Proszę przypomnieć mi adres pani rodziny.
- Podchorąży 3/14.
- Po ostatniej wpłacie niewiele. Tylko czynsz za sierpień.
- Świetnie! To ja w takim razie od razu zapłacę.
Na co wydała ukradzione pieniądze?
- A jeszcze pytanie: jak ta sprawa z komornikiem?
- Po tamtej wpłacie poszło pismo do zarządu w sprawie anulowania postępowania komorniczego.
- Aha. W takim razie dziękuję bardzo i cieszę się, że udało się to wszystko wyprostować.
Na co wydała ukradzione pieniądze?
Najwyraźniej Zuza potrzebowała gotówki do spłaty rodzinnych długów. Czy Łukasz pozna prawdę o ukochanej i jej gierkach?
Pomocne mogą okazać się przyjaciółki chłopaka, które od dawna starają się wyleczyć go z naiwności...
Czy Łukasz pozna prawdę?
Ala i Karolina od początku nie przepadały za Zuzą. Widzą, że wykorzystuje ona Łukasza na każdym kroku. Niestety, mimo najlepszych chęci, nie są w stanie nic zdziałać.
- Dziewczyny mają fajne intencje. Chcą otworzyć Łukaszowi oczy. Ale niestety, na niego to nie działa. Jest taki naiwny i to jest jego błąd - zdradza wcielający się w postać zauroczonego chłopaka Adrian Żuchewicz.