Lady Gaga znów pochwaliła się biustem
Ona nie wie, co to skromność
None
Lady Gaga, jak każda rasowa celebrytka, robi wszystko, aby mówiono i patrzono tylko na nią. Nie rezygnuje więc z żadnej okazji, żeby trafić na pierwsze strony kolorowej prasy i plotkarskich portali. Ku jej uciesze, nawet zwykłe wyjście do sklepu kończy się dla niej rozbudowaną relacją w tabloidzie.
Wszystko dlatego, że piosenkarka rzadko pokazuje się w zwyczajnym ubraniu i bez wymyślnego makijażu. Tradycją są także jej wyjątkowo odważne kreacje, które częściej uwypuklają mankamenty urody gwiazdy, niż zakrywają to, co jest niedoskonałe. Nie inaczej było podczas ostatniej randki wokalistki z narzeczonym - Taylorem Kinneyem.
Wokalistka postanowiła wybrać się na spotkanie z ukochanym w krótkim kombinezonie w kolorową kratę. Do całości stylizacji dobrała rzucające się w oczy różowe szpilki i niewielką torebkę w tym samym kolorze. Pamiętając jej wcześniejsze modowe wybory, można by powiedzieć, że ubrała się bardzo pospolicie, a nawet... skromnie. Gdy jednak stanęła bokiem, trudno było przeoczyć jej ledwo zakryty biust.
Choć jej wdzięki wielokrotnie były krytykowane i królowały w rankingach na najbrzydsze piersi gwiazd, ona zdaje się tym nie przejmować. Jak widać na najnowszych zdjęciach, za nic ma te nieprzychylne komentarze i jeszcze bardziej, jakby z premedytacją, eksponuje swój biust przy każdej nadarzającej się do tego okazji.
Zresztą, zobaczcie sami!
AR