Kuchenne rewolucje 3: Odcinek 1
Odcinek pierwszy kulinarnego programu „Kuchenne rewolucje” pokazał słynną kreatorkę, smaku i stylu, Magdę Gesslerw trudnej sytuacji. Musiała przywrócić dawną sławę restauracji „Obrochtówka” w Zakopanem, prowadzonej przez dwie siostry. Jeszcze kilkanaście lat temu knajpa góralska cieszyła się dużą popularnością. Gościła między innymi Czesława Niemena, czy Wojciecha Jaruzelskiego.
14.02.2011 | aktual.: 25.11.2013 12:05
Dzień pierwszy już tradycyjnie był próbowaniem jedzenia. Okazało się, że potrawy nie są dobre. Nieocenionej ekspert kuchni nie smakował befsztyk tatarski, kiszka i kwaśnica. Tatar był źle doprawiony, a kwaśnica nie była kwaśna. Poza tym pojawił się problem. Był to poważy konflikt między siostrą Anią i Renatą. Do całej sytuacji nie pasował też kucharz -Ślązak, który nie potrafił porozumieć się z miejscowymi. Magda podsumowała jednym zdanie dzień pierwszy: „ ;Wszystko jest ze sklepu”.
Dzień drugi upłynął na uważnej obserwacji pracy personelu. Kuchnia wyglądała całkiem dobrze, była czysta. Gessler postanowiła sprawdzić konkurencję. Jej zdaniem było to rzeczą niezbędną. Inne góralskie restauracje przyciągały nie tylko wyglądem, ale także pysznym jedzeniem. Kreatorka dowiedziała się, że dawniej „Obrochtówka” słynęła z dobrych potraw i góralskiego klimatu. Znalazła również przyczynę niepowodzenia. Knajpa powinna być bardziej widoczna i serwować tradycyjne, regionalne i naturalne jedzenie, podane w taki sposób, jakiego nie ma w innych lokalach. Zatem należało zająć się reklamą.
Zauważyła również, że relacje w kuchni są niepoprawne. Powodem tego był zaostrzający się konflikt między dwiema siostrami. Brak porozumienia utrudniał pracę.
Kolejnym ważnym aspektem programu był dzień trzeci: to przygotowanie ról i wielkie gotowanie. href="http://teleshow.pl/pid,173,title,Magda-Gessler,gwiazda.html"> pokazała pracownikom, jak dobrze się bawić przy góralskiej muzyce. Podobnie, jak w kuchni, należy stworzyć dobry duet i zgraną parę. Znalazła też sposób na promocję. Kazała kucharzom przygotować barana z 30 kg masła, który będzie wizytówką „Obrochtówki” Ustaliła też menu: kwaśnica na gęsi i baranina pod pierzynką. Pokazała, jak poprawnie przyrządzać pyszne góralskie dania.
Dzień czwarty, bardzo ważny dla Gessler był promocją lokalu. Pojawiła się pozytywna zmiana wystroju. Zabytkowe wnętrze nie wymagało wielu poprawek. Na stołach położono koce, pomalowano stare elementy, a na ścianach zawieszono portrety (między innymi pierwszego właściciela). Renata regionalną potrawą zachęciła wszystkich do odwiedzenia zmienionej restauracji. Zaś zgrany zespól pod czujnym okiem naszej ekspert przygotowywał jedzenie. Klientom bardzo podobało się wnętrze i smakowała baranina w nowym wydaniu.
Magda Gessler doskonale poradziła sobie z ciężkim zadaniem. Odniosła sukces. Po czterech tygodniach okazało się, że restauracja jest jeszcze lepiej prowadzona. Renata nie wierzyła w pozytywną zmianę. Jednak rewolucja się udała. Pojawiło się też szczęśliwe zakończenie: wszyscy się pogodzili. W końcu w prawdziwej, odmienionej góralskiej knajpie zapanowała ciepła, rodzinna atmosfera.