RozrywkaKuchenne rewolucje 2: odcinek 9

Kuchenne rewolucje 2: odcinek 9

Odcinek dziewiąty kulinarnego programu „Kuchenne rewolucje” pokazał słynną kreatorkę smaku i stylu, Magdę Gessler w dramatycznej sytuacji. Tym razem musiała przeobrazić restaurację „Zamkowa” w Świdwinie. Jednak problem, tak jak w zamkowym lochu, ukryty był bardzo głęboko.

Kuchenne rewolucje 2: odcinek 9
Źródło zdjęć: © TVN

10.02.2011 | aktual.: 25.11.2013 12:05

Okazało się, że potrawy nie nadawały się do jedzenia. Pojawił się również paradoks. Managerka polskiej restauracji poleciła Magdzie owoce morza i grecką sałatkę. Przyznała także , że zupa była w proszku, a właścicielka restauracji ratowała się mrożonkami.Gessler uznała, że menadżerka nie jest lojalna wobec innych pracowników. Jak zwykle poprzez drobny sygnał nasz ekspert bezbłędnie ocenił zaistniałą sytuację.

Sprawdzanie kuchni nie należało do przyjemności. Pierogi i krokiety były mrożone. Resturatorka określiła to jednym mocnym słowem: „Dramat”. Postanowiła przeprowadzić wywiad środowiskowy. Wniósł on wiele nowego do programu. Pomógł w rozwiązaniu problemów. Magda dała pracownikom zadanie do wykonania: przygotowanie ziemniaczanych placków. Sama zaś znalazła bardzo dobry pomysł na restaurację: wprowadziła kuchnię sezonową.

Kolejnym ważnym aspektem programu był dzień trzeci. Gessler przygotowała chłodnik ze świeżych porów i warzyw, a także kurczaka w miodzie. Tym samym pokazała, jak powinna wyglądać prawdziwa praca kucharza. Jej zdaniem, podobnie jak w odcinku ósmym filozofia kuchni była prosta: to kuchnia domowa. To polskie produkty ziemi, które są popularne w danym sezonie. Menu będzie do końca niespodzianką. Nikt z klientów nie będzie wiedział, co będzie głównym daniem każdego dnia. Zmienność była bardzo pozytywna. Z pewnością urozmaiciła restaurację i dodała trochę tajemniczości, dokładnie tak jak powinno być w zamku

Magda odniosła wielki sukces. Tym razem również nie zawiodło jej dobre przeczucie. Po tygodniu przywitała ją nie tylko zmieniona pięknie restauracja, ale także sama właścicielka. Dania były pyszne i świeże. Doskonale sprawdził się jej pomysł na sezonową kuchnię. Podobnie jak w większości odcinków „Kuchennych rewolucji” wszystko skończyło się pomyślnie.

Gessler powinna być z siebie bardzo dumna…. Warto docenić jej upór, stanowczość i konsekwentność. Udało się jej zmienić murowany lokal, który straszył pustkami w przytulną restaurację „Zamkową”.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Zobacz także
Komentarze (0)