Kuchenne rewolucje 2: odcinek 2
Odcinek drugi *„Kuchennych rewolucji przedstawia trudną sytuację, w której znaleźli się właściciele „Coloseum” w Tychach. Magda Gessler musiała nie tylko dokonać zmian w restauracji, ale także pogodzić zwaśnione rodzeństwo. Jej pomoc okazała się niezbędna.*
21.02.2011 | aktual.: 25.11.2013 12:03
Już tradycyjnie dzień pierwszy upłynął na smakowaniu potraw. Restauratorka obejrzała menu i zamówiła potrawy: rosół z makaronem, barszcz z krokietami, sałatkę farmerską, cielęcinę z kurkami i roladę wołową. Zaczęło się dobrze. Rosół, barszcz i rolada były pyszne. Jednak sałatki jej nie smakowały . Magda podsumowała jedzenie jednym zdaniem: „Pyszna, domowa kuchnia śląska”.
Dzień drugi restauratorka poświęciła na dokładane przyjrzenie się pracy personelu. Jej uwagę przykuło nietypowe połączenie restauracji i klubu muzycznego w jednym. Odkryła też kolejną smutną prawdę. Właściciele restauracji nie potrafili się ze sobą porozumieć. Mieli odrębne zdania w najważniejszych kwestiach dotyczących prowadzenia lokalu. Magdę czekała ciężka praca. Następnie kreatorka obejrzała kuchnię i wyrzuciła niepotrzebne rzeczy. Jej zdaniem było czysto i przyjemnie. Pojawiła się też niespodzianka. Personel zapomniał o grzybach w piekarniku. Gessler postanowiła przeprowadzić wywiad środowiskowy. Okazało się, że ludzie znają „Coloseum” i czasami do niego zaglądają. Jednak dlaczego bardziej popularny był klub muzyczny, skoro restauracja serwowała pyszne jedzenie?
Dzień trzeci był starannym przygotowaniem ról. To także zamknięcie lokalu i rozpoczęcie nowego rozdziału. Magda znalazła pomysł na „Coloseum”. Pierwszorzędnym zadaniem było wyraźne oddzielenie klubu muzycznego od restauracji. Kreatorka smaku i stylu zmieniła nazwę restauracji na „Pod prosiakiem”. Od tej pory w każdą niedzielę, na obiedzie głównym daniem będzie całe, pieczone prosię z efektami specjalnymi. Zostało jej jeszcze rozwiązanie tajemnicy, jaką kryło zwaśnione rodzeństwo, Jola i Michał. Okazało się, że restauracja miała bardzo duże długi. Potrzebowała natychmiastowej pomocy i udanej rewolucji. Niestety brak współpracy między właścicielami doprowadził do złej sytuacji.
Dzień czwarty minął na zmianie wystroju restauracji, przygotowaniu popisowych dań i na promocji lokalu. Gessler ustaliła menu: chleb ze smalcem, żurek, barszcz, pomidorowa i prosiak. Pokazała, jak poprawnie przygotować potrawy. Właściciele zajęli się promocją, która odbywała się za pomocą autobusu z reklamą restauracji „Pod prosiakiem”. Dzięki Magdzie rodzeństwo doszło do porozumienia. Jola i Michał wspólnie ustalili, że szefem lokalu będzie Jola, która od tej pory wydaje wszystkie decyzje. Potem restauratorka dokonała pozytywnej zmiany wystroju. Puste przestrzenie wypełniły elegancko zastawione stoły, śląskie akcenty i piękne kompozycje. Jedzenie wszystkim klientom smakowało, a prosiak okazał się strzałem w dziesiątkę.
Magda Gessler bardzo dobrze poradziła sobie z zadaniem. Sprostała wymogom. Odniosła sukces. Udało jej się wprowadzić wiele zmian nie tylko w samym lokalu, ale także w zachowaniu właścicieli. W odcinku drugim również wystąpiła w roli świetnego kucharza , menagera i psychologa.