"Kuba Wojewódzki": Agnieszka Chylińska szczerze o dzieciach, muzyce i... świniach!
Do czego przyznała się gwiazda?
None
Trudno nie zgodzić się, że to Chylińska była największą gwiazdą programu. Widać było, że świetnie dogaduje się z Wojewódzkim, a ich rozmowa bardziej przypominała spotkanie dobrych przyjaciół niż sztywny wywiad. Kuba prowadził program w taki sposób, na jaki pozwalała mu Agnieszka. To ona decydowała o poruszanych tematach i w dowolnej chwili dzieliła się anegdotami, które akurat jej się przypomniały. Ale wśród zabawnych historyjek znalazły się również poważne deklaracje i wyznania.
- Jestem ogromną patriotką. To jest definicja, która ludzi wikła. Jak patrzę na naród Polski, to my jesteśmy w stanie zabić się za poglądy przy wielkanocnym stole. My jako naród zmarnowaliśmy tyle szans, bo się wiecznie żarliśmy. Na starość stałam się osobą bardzo tolerancyjną. Ja dziś wku**iam się na inne rzeczy. Powiem ci szczerze, że mam inne spojrzenie, jestem mamą trójki dzieci, które chorują, płacę ten ZUS, jeżdżę do lekarza, a tam kupa. Bywają dni, że mam doła. Bez względu, jaka drużyna będzie dowodziła, dziś problemem jest brak autorytetu w ogóle. Plujemy na wszystko, można każdego obrzygać. Moja trwoga jest taka: w jakim świecie moje dzieciaki będą żyły?- przyznała na kanapie u Kuby.
Co jeszcze zdradziła w programie? Już teraz możemy uchylić rąbka tajemnicy, że jak zawsze było ostro, z dystansem i poczuciem humoru.
Zobaczcie, co wydarzyło się w odcinku!
AR/AOS