Nie mógł poradzić sobie z problemami
W ostatnim wywiadzie dla "Dobrego Tygodnia" Marcin Kwaśny przyznał, że z powodu traumatycznych przeżyć i problemów osobistych często zaglądał do kieliszka. Wierzył, że alkohol pomoże mu pozbyć się kłopotów i wyjść znowu na prostą.
Nim się zorientował, wpadł w szpony niebezpiecznego nałogu. Stracił kontrolę nad swoim uporządkowanym dotychczas życiem.