"Klan": Kotulanka ma poważne problemy?
Odkąd w mediach gruchnęła ta wiadomość, Kotulanka nie pojawiła się na planie serialu. Wśród ekipy filmowej i fanów rośnie coraz większy niepokój. W końcu teraz ważą się losy jednej z najbardziej lubianych postaci z "Klanu".
Co dalej z losami aktorki?
ar/aos
Kłopoty zaczęły się już przed wakacjami
Problemy Kotualnki rozpoczęły się jeszcze przed wakacjami. Aktorka często spóźniała się do pracy lub nie przychodziła wcale. Gdy w końcu pojawiła się na planie, nie była w stanie grać. Artystka zasłabła i trafiła na oddział kardiologiczny.
Jak się okazało, przyczyna kłopotów zdrowotnych gwiazdy "Klanu" jest znacznie poważniejsza niż się wszystkim wydawało.
Twórcy musieli zmienić scenariusz
Agnieszka Kotulanka była hospitalizowana z powodu zatoru serca. To właśnie wtedy pojawiły się pierwsze plotki na temat alkoholowych problemów aktorki.
Twórcy "Klanu" długo nie komentowali całej sprawy. Z powodu przeciągających się nieobecności serialowej Krystyny na planie, zostali jednak zmuszeni do wprowadzenia znaczących zmian w scenariuszu. To również rodziło kolejne plotki.
Pierwsze domysły
- Aktorkę można uśmiercić albo zmienić. Będąc na leczeniu w szpitalu, pani Kotulanka nie może brać udziału w zdjęciach. Co jest tego powodem – grypa czy choroba alkoholowa – my w to nie wnikamy - stwierdził główny scenarzysta, Paweł Karpiński.
Może liczyć na wsparcie
Jego słowa potwierdzili również członkowie ekipy filmowej. Nie ustają pogłoski na temat tego, że Kotulankę wspierają inne gwiazdy, które uporały się z alkoholowym nałogiem m.in. Izabela Trojanowska, Edyta Olszówka czy jej serialowy mąż, Tomasz Stockinger.
Produkcja wciąż czeka na powrót aktorki
Czy to oznacza, że serialowa Krysia zniknie z ekranów? Mimo wszystko twórcy wciąż zamierzają z nią pracować.
- Nie rozważamy zwolnienia Agnieszki Kotulanki z serialu. Ta aktorka będzie uczestniczyć w kolejnych zdjęciach, gdy upora się z problemami zdrowotnymi – powiedziała Anna Wiejowska w imieniu producentów serialu w rozmowie z "Twoim Imperium".
Jednak nie wiadomo, czy częste zmiany w harmonogramie pracy na planie zdjęciowym oraz notoryczna nieobecność głównej aktorki nie sprawią, że produkcja "Klanu" zmieni zdanie.