"Klan": Kaczorowska rozbierze się do "Playboya"?!
Agnieszka Kaczorowska ma w planach rozbierane sceny, a nawet sesję w magazynie dla mężczyzn! Jak jeszcze chce nas przekonać, że drzemie w niej demon seksu?
Nie chce być już grzeczna
ar/aos
Została ekspertką
Jedną z metod jest coraz częstsze pojawianie się w programach śniadaniowych: "Dzień dobry TVN" i "Pytanie na śniadanie". Gości tam jako ekspertka i wyjaśnia powody swojej nadwagi, radząc innym dziewczynom, jak zaakceptować swoje ciało.
Mimo że po zakończeniu tanecznej kariery przybyło jej kilka nadprogramowych kilogramów, dziś jest dumna z tego, jak wygląda. Nie wstydzi się zrzucić ubrania i pokazywać się tak przed kamerami.
Wizyta u masażystki
Aktorka pojawiła się w jednym z odcinków programu TVN Style "Klinika Urody", w którym telewizyjne gwiazdy poddają się rozmaitym zabiegom kosmetycznym. Także i ona zdecydowała się rozebrać i skorzystać z relaksującego masażu. A to wszystko pod czujnym okiem kamer.
- Nigdy nie poddam się zabiegom inwazyjnym i nie zrobię sobie operacji plastycznej. Wszyscy się starzeją i taka jest kolej rzeczy. Trzeba się z tym pogodzić i robić to z godnością – zastrzegła.
Zobaczymy ją na okładce?
Na oczach telewidzów z serialowej nieśmiałej dziewczynki wyrosła na pewną siebie młodą kobietę. Aby to "uczcić" i pokazać swoje wdzięki, aktorka rozmyśla nad wystąpieniem w... "Playboyu".
- Wzięłabym udział w rozbieranej sesji, ale wolałabym wystąpić jako ja, Agnieszka Kaczorowska. Teraz sesja kojarzona byłaby z Bożenką z "Klanu" – wyznała.
Kaczorowska ma jednak jeden warunek, który musi zostać spełniony.
- Gdybym miała zdecydować się na takie zdjęcia, to nie mogłyby być wulgarne, tylko artystyczne. Nie chciałabym zobaczyć siebie wulgarnej – deklaruje gwiazdka "Klanu".
Dziś się nie wstydzi
Trudno nie zauważyć, że przez lata grania w telenoweli, Agnieszka dorosła i dojrzała. To, co kiedyś na planie było rzeczą nie do pomyślenia, dziś jest na porządku dziennym. Aktorka wspomina, że przeszła ogromną metamorfozę zarówno fizyczną, jak i psychiczną.
- Kiedyś prosiłam scenarzystów, żeby nie było scen z pocałunkami. Myślałam, że nie będę mogła się tak do kogoś zbliżyć. Dali mi wtedy czas. Widocznie wiedzieli, że kiedyś to się zmieni. Mieli rację. Dziś się nie wstydzę – zdradziła.
Widzowie nie zapominają o Bożence
Efekty jej "zmiany" widzowie mogli zobaczyć niedawno w "Klanie". W jednym z odcinków Bożenka straciła cnotę. Niestety, zamiast docenienia poważnej sceny, ten fragment serialu stał się wyśmianym hitem internetu.
Mimo to, Kaczorowska nie poddaje się i wciąż wierzy, że odklei od siebie łatkę grzecznej dziewczynki. Czy w końcu jej się uda?