"Klan": Daniel Olbrychski przeszedł poważną operację
Choć na ekranie tego nie widać, aktor bardzo cierpiał w ostatnim czasie. Niewiele osób wiedziało, że w tym samym czasie zmagał się z poważną chorobą. W końcu ból stał się na tyle uciążliwy, że gwiazdor trafił do szpitala. Okazało się, że musiał przejść operację.
Aktor przeżywa trudne chwile
Bez sportu nie wyobraża sobie życia
Nie jest tajemnicą, że Olbrychski od lat trenuje boks i jeździ konno. Niestety, od kilku miesięcy aktor zmagał się z ogromnym bólem kolana, który uniemożliwił mu wykonywanie jakichkolwiek ćwiczeń. Okazało się, że tak aktywny tryb życia, owszem, poprawił jego kondycję, ale również negatywnie odbił się na stanie zdrowia.
Pojawiły się problemy z chodzeniem
Narastający ból w kolanie stawał się coraz bardziej uciążliwy. W końcu aktor musiał zrezygnować z uprawiania sportu. Ale to nie wszystko! Po pewnym czasie nawet przejście kilkunastu metrów okazało się przeszkodą nie do pokonania.
- Aktor strasznie cierpiał podczas chodzenia, bo zużyta łękotka dawała się mocno we znaki - podał "Super Express".
Trafił do szpitala
W rezultacie Olbrychski trafił do prywatnej kliniki na leczenie. Wyniki badań były jednoznaczne: bez artroskopii się nie obędzie. Aktor bez zastanowienia poddał się zabiegowi, który, jak obliczył tabloid, kosztował co najmniej 4 tysiące złotych. W wyniku operacji usunięto uszkodzone fragmenty łąkotki.
Długa rehabilitacja
Tygodnik "Na Żywo" dowiedział się, że Olbrychskiemu wszczepiono również endoprotezę kolana. Na szczęście obyło się bez większych komplikacji i aktor wrócił już do domu. Teraz czeka go długa rekonwalescencja. Po około sześciu tygodniach rehabilitacji, lekarze obiecali, że gwiazdor znów będzie mógł uprawiać sport.
- Operacja wszystko zmieni. Lekarz mówi, że będę mógł nawet grać w piłkę - zapowiedział artysta w jednym z wywiadów.
Życzymy szybkiego powrotu do pełni zdrowia!