"Klan": 15 serialowych wpadek i absurdów

Serial *"Klan" to najdłużej emitowany polski serial. We wrześniu mija 15 lat odkąd telenowela prezentowana jest regularnie na antenie Jedynki. Przez tak długi czas widzowie byli świadkami dramatycznych wydarzeń, licznych zwrotów akcji, zaskakujących odejść i powrotów ekranowych bohaterów. Wielu z występujących w serialu aktorów zyskało ogromną popularność, stając się ulubieńcami publiczności. Wraz z upływem lat przed telewizorami zasiadały kolejne pokolenia widzów. O ile jednak kiedyś produkcję TVP oglądało się z zaciekawieniem, o tyle teraz budzi ona mieszane uczucia. Twórcom "Klanu" nie udało się uniknąć niedociągnięć i braków fabularnych, a zaprezentowane sytuacje coraz częściej zaczęły przypominać sceny z sitcomu, a nie serialu dramatycznego. Z okazji jubileuszu przedstawiamy listę 15 wpadek i absurdów "Klanu". Aż
trudno uwierzyć, że ktoś mógł to wymyślić! KJ/KW*

Czy zauważyliście, że Jerzy nigdy nie rozstaje się z garniturem?

Chojnicki to biznesmenem, który nie może pozwolić sobie na zbyt luźny strój. Dlatego w ciągu dnia jest zawsze nienagannie ubrany.

Marynarka i krawat stały się nieodłącznymi atrybutami tej serialowej postaci. Nawet po własnym domu Jerzy chodzi zapięty po ostatni guzik.

Od blisko 15 lat nikt nie widział go w mniej formalnym ubraniu. To już chyba przesada...

Przedstawione w "Klanie" historie są jedynie fikcyjnymi sytuacjami, wymyślonymi na potrzeby produkcji. Śledzenie losów serialowych bohaterów przez 15 lat może jednak zatrzeć granicę między ekranową i prawdziwą rzeczywistością.

Aktorzy utożsamiani są więc z granymi przez siebie bohaterami, a wydarzenia z życia gwiazd wpływają często na losy telewizyjnych postaci.

Do niemałego zgrzytu doszło kilka lat temu, gdy Tomasz Stockinger spowodował wypadek prowadząc samochód pod wpływem alkoholu. Aktor, znany jako serialowy dr Lubicz, poniósł konsekwencje swojego czynu i chciał jak najszybciej zapomnieć o tej przykrej sprawie. Nie pozwolił jednak na to grany przez niego bohater.

W zwyczaju Pawła i Krystyny jest delektowanie się dobrymi trunkami. Zwrot "to po małym koniaczku" nieodłącznie kojarzy się z tą ekranową parą. Gdy tak bohaterowie rozsmakowywali się w napojach wysokoprocentowych, w rzeczywistości trwała sprawa sądowa Stockingera. Ups!

[

]( http://studio.wp.pl/i,dr-lubicz,mid,1269922,foto.html )

Po latach "Klan" uważany jest za produkcję... obciachową. Przyznanie się do śledzenia losów Lubiczów jest rzadkością. Jeżeli już mówi się o znajomości serialowych wątków, to jedynie tych, które budzą uśmiech na twarzach oglądających.

Tak też hitem stał się filmik, na którym Jerzy biega po domu z siekierą czy próba otwarcia zamkniętych drzwi łazienki przy pomocy śrubokręta. Takie absurdalne sceny sprawiają, że serial jest na dobrej drodze, by stać się kultowym.

Rola ciepłej i zawsze wyrozumiałej zakonnicy przyniosła jej popularność. Najczęściej pojawiała się na Sadybie, gdy rodzina Lubiczów miała kłopoty. Potrafiła pocieszyć i dodać wiary nawet w najbardziej skomplikowanej sytuacji.

Kiedy Agnieszka Wosińska zaszła w ciążę, jej bohaterkę wysłano na misję do Rwandy, by aktorka mogła spokojnie odchować synka. Siostra Dorota cudem uniknęła tam śmierci, gdy została uprowadzona wraz z innymi zakonnicami.

Na szczęście, grana przez Wosińską postać zniknęła z ekranu nim na dobre zauważyć można było, że gwiazda spodziewa się dziecka.