Kim jest Sylwia Biały, finalistka "Hell's Kitchen"?
Sylwia Biały ma 28 lat i jest żoną oraz matką dwójki dzieci. Sama o sobie mówi, że jest prawdziwą kurą domową, a dzięki udziałowi w programie chciałaby odnaleźć swoją zawodową drogę. W "Hell's Kitchen" Sylwia udowodniła, że szybko się uczy i jest bardzo ambitna. Jedno z jej dań tak bardzo posmakowało szefowi Wojciechowi Modestowi Amaro, że trafiło do menu "Piekielnej Kuchni".
09.06.2014 15:02
Kto według Ciebie powinien wygrać "Hell's Kitchen"?
Sylwia Biały: Program powinna wygrać osoba, która zrobiła największe postępy, ta która wyniesie po nim najwięcej. Uważam, że powinien to być amator :), profesjonaliście jest łatwiej - zna techniki, produkty i jest obyty w kuchni - natomiast dla amatora to zupełnie nowa sytuacja.
Kogo uważasz za swojego największego rywala?
To zdecydowanie Łukasz - profesjonalista, który jest świetny w tym co robi. Zna się doskonale na kuchni i na technikach kulinarnych. Ja jestem amatorką, która chłonie jak gąbka od wszystkich.
Jak przygotowujesz się do finałowego starcia?
Finałowe starcie to przede wszystkim mnóstwo stresu. Staram się go jakoś opanować, skupić się wyłącznie na gotowaniu i zespole - nie dać się ponieść złym emocjom. Chciałabym moją szansę wykorzystać, najlepiej jak się da. Chciałabym pokazać innym kobietom w domu, że mogą osiągnąć tak samo dużo jak ja - wystarczy ciężka praca, zaangażowanie i głowa pełna marzeń :)Wówczas sen staje się rzeczywistością.
Na co przeznaczyłbyś 100 tysięcy złotych?
Gdyby jakimś cudem udało mi się wygrać, chciałabym otworzyć jakąś małą knajpkę w moim rodzinnym mieście. Zawsze marzyłam o rodzinnym lokalu - pełnym pysznego jedzenia i pozytywnej energii.
Czy to właśnie Sylwia wygra pierwszą polska edycję "Hell's Kitchen"? Przekonamy się już jutro, na żywo, o godzinie 20.05 w Polsacie.