Katarzyna Żak o ostatnich chwilach z mamą. "Przepraszała mnie"
Katarzyna Żak kilka lat temu straciła matkę, która zachorowała na raka. Aktorka wyznała, że przeorganizowała swoje życie, by się nią zaopiekować.
Katarzyna Żak, która karierę rozpoczynała na deskach teatru, popularność zyskała dzięki roli Aliny, żony motorniczego Karola Krawczyka z serialu "Miodowe lata". Później wystąpiła m.in. w serialach "Na dobre i na złe", "Komisarz Aleks", "BrzydUla" czy "Ojciec Mateusz". Ale największą rozpoznawalność przyniosła jej rola w serialu "Ranczo". Katarzyna Żak wcieliła się tam w postać Kazimiery Solejukowej i od samego początku podbiła serca widzów.
Prywatnie aktorka od 30 lat jest żoną Cezarego Żaka, z którym ma dwie dorosłe już córki: Aleksandrę i Zuzannę. Kilka lat temu aktorka straciła matkę. Kobieta zachorowała na białaczkę. Teraz Żak opowiedziała o ostatnich miesiącach jej życia. Był to dla niej bardzo trudny okres.
W rozmowie z portalem dziennik.pl Żak wyznała: - Mama bardzo to przeżywała, że była ciężarem. To było straszne doświadczenie. Przepraszała mnie za to, że zachorowała, co było od niej niezależne. To było dla mnie wstrząsające.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Żak o roli w "Uchu prezesa": "Jeśli kogoś tam nie ma, tonie liczy się w PiS-ie"
Z kolei w rozmowie z portalem gazeta.pl z kolei aktorka powiedziała, że przearanżowała swoje życie, by pomóc chorej mamie: - Mama była tak krucha i słaba, że nie można było jej zostawić. Czasem wstawała z łóżka, zakręciło się jej w głowie, przewracała się i nie miała już siły, żeby się podnieść. W ciągu tych kilku miesięcy z nikim się nie spotykałam, nie miałam życia poza domem. Bo to mama była moim priorytetem.
Katarzyna Żak ma radę dla osób, które znajdują się w podobnej sytuacji i też opiekują się chorymi osobami. Podkreśliła, jak ważne jest zadbanie również o siebie.
- Najważniejszą rzeczą jest to, żeby nie być w tym samym. Zorganizować pomoc, najlepiej rodziny, ale jak nie, to przyjaciół lub osób profesjonalnych, i nauczyć się odpoczywać. Człowiek, który opiekuje się chorą osobą, nie jest w stanie funkcjonować bez wypoczynku - oceniła.
Teraz aktorka zaangażowała się w budowę hospicjum o nazwie "Aniołowo". - Budowaliśmy je prawie dziewięć lat. Prawie same kobiety były w to zaangażowane - powiedziała.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" awanturujemy się o "Awanturę" na Netfliksie, załamujemy ręce nad przedziwną zmianą w HBO Max, a także rozmawiamy o największym serialowym szoku 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.