Katarzyna Kołeczek wraca do TVP. Urocza blondynka zostanie nową gwiazdą stacji?
GALERIA
Na ekranie urzeka urodą i dobrym humorem i dostaje coraz więcej programów. Kim jest urocza blondynka, Katarzyna Kołeczek?
Niewątpliwie jej największą pasją było aktorstwo – warszawską Akademię Teatralną ukończyła już w 2008 roku, mając 24 lata. Widzowie mogą ją kojarzyć z kilku seriali TVP, a niebawem zobaczą w roli prowadzącej "Bake off. Ale ciacho!". Niewielu jednak wiedziało, że równocześnie grała w brytyjskich produkcjach. Jak dotąd przebiegała jej kariera? Dowiecie się z naszej galerii.
Filmowa kariera
32-letnia aktorka ma już w dorobku pokaźną liczbę filmów, w których zagrała, ale w większości są to role epizodyczne. Pojawiła się m.in. w serialach TVP, "Rezydencja" czy "Strażacy". Na dużym ekranie można ją było zobaczyć w komediach romantycznych, m.in. "Kochaj", "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach" czy "Listy do M.". Głośno zrobiło się o niej, gdy okazało się, że zagrała w trzeciej części "Brigdet Jones". Wcieliła się w jedną z członkiń zespołu, którego bronił Mark Darcy i w jednej ze scen błysnęła nagim biustem. Brytyjscy widzowie mogli ją zobaczyć także w produkcjach "Cup Cake" i "Father Brown".
Zdolna prezenterka
Lepiej powodzi jej się jako prezenterce telewizyjnej. W ubiegłym roku razem z Anną Popek współprowadziła w TVP1 program "Zatrzymaj chwile". Jego bohaterami byli niezwykli ludzie - starsze osoby, które mają do opowiedzenia wzruszające i pouczające historie. Od lutego natomiast jest gospodynią komediowego programu "Ale numer!" w telewizji Puls, złożonym z krótkich filmików opartych na formule ukrytej kamery.
Znów w TVP
Teraz Kołeczek wraca z powrotem do TVP, gdzie będzie razem z Marceliną Zawadzką współprowadzić kulinarne show "Bake off. Ale chiacho!". Panie stworzą już trzeci duet prowadzących. W poprzednich dwóch edycjach gospodyniami były najpierw Anna Gacek i Paulina Mikuła, a później Marcelina Zawadzka i Dorota Czaja. Przypomnijmy, że w cukierniczym show najlepsi amatorzy-cukiernicy w Polsce przez 10 tygodni będą rywalizować o nagrodę główną - 50 tys. złotych oraz tytuł Polskiego Mistrza Wypieków. Jak Kasia Kołeczek poradzi sobie w roli prowadzącej? Przekonamy się niebawem.