Karolak zafundował widzom jazdę bez trzymanki. "SNL Polska" się rozkręca!

Na ten odcinek warto było czekać. Tomasz Karolak świetnie wpisał się w formułę "SNL", ale odcinek obfitował nie tylko w jego popisy. Niespodzianek było więcej!

Tomasz Karolak świetnie odnalazł się wśród aktorów "SNL"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Urszula Korąkiewicz

Od początku więc było wiadomo, że Karolak zagwarantuje widzom jazdę bez trzymanki. - W pierwszym odcinku pojawił się mój przyjaciel, Piotrek Adamczyk. Zaraz ktoś rzucił, że tylko Karolaka brakuje, więc jestem. Jeszcze tylko Szyc i będziemy mieli komedię romantyczną! – rzucił ku uciesze zgromadzonej w studiu publiczności.

Trzeba przyznać, że bardziej niż jako prowadzący, sprawdzał się w skeczach. Tam pozwalał sobie na dużo więcej niż zazwyczaj. Niewybredne teksty w skeczach ubawiły go na tyle, że kilka razy brakowało naprawdę niewiele, żeby się "zagotował". Wesołość wzięła górę, szczególnie gdy wystąpił jako król Salomon. Publiczność nie mogła powstrzymać się od śmiechu widząc go w starożytnym stroju, a on sam resztkami powagi doprowadził skecz do końca.

Obraz
© Materiały prasowe

Wcześniejsze gagi wypadły zdecydowanie dużo lepiej. Trzeba zaznaczyć, że szczególnie w tym odcinku oberwało się "Koronie królów". Już pierwszy skecz był osadzony w realiach serialu. Prowizorycznie zaaranżowana scenografia i stroje z odmętów garderoby świetnie zilustrowały wszystkie zarzuty wobec słynnej już produkcji TVP. Karolak w tym skeczu natomiast był świetny. Jako ojciec Aldony miał w sobie odrobinę dumy władcy, ale i też sporo ojcowskiej krytyki, jaką ma w "rodzince.pl" wobec swoich dzieci. Tu także rozstawiał dzieci po kątach i za wszelką cenę chciał umówić Aldonę z sąsiadem Kazimierzem.

Obraz
© Materiały prasowe

Co ciekawe, Kazimierza zagrał Mateusz Król, rzeczywiście wcielający się w Kazimierza Wielkiego w "Koronie". Warto też dodać, że prywatnie jest ukochanym Aldony, czyli Laury Breszki. Zakochani bezbłędnie weszli w role rodem z telenoweli. – Powiedz słowo na "c"– rzuciła wypinająca się kusząco Aldona. – Chrystianizacja – odparł obiecujący chrzest Litwinom Kazimierz ku aplauzie publiki. Niewątpliwie, to był najbardziej udany skecz odcinka.

Obraz
© Materiały prasowe

Tomasz Karolak natomiast, zapowiadając, że będzie sobą, pokazał widzom swoje "50 twarzy". Bezbłędnie zagrał największą zmorę, jaka może się przydarzyć pacjentowi – "złośliwego Karolaka" przyklejonego niczym syjamski brat do człowieka. W finale z kolei popisał się sporym opanowaniem i talentem do opowiadania o filmach dla dorosłych jak o arcydziele, gdy w duecie z Breszką-Torbicką wystąpił w zupełnie nowym telewizyjnym formacie "Kocham porno".

Trzeba przyznać, że polska wersja „SNL” z odcinka na odcinek się rozkręca. Warto śledzić program dla choćby coraz bardziej ciętych komentarzy w „Weekend Update” czy coraz bardziej wymyślnych skeczy. Czekamy na więcej!

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta