Jorja Fox odchodzi z CSI

Wiele źródeł potwierdziło dziś to, czego obawialiśmy się od kwietnia, kiedy rozprzestrzeniono pogłoski o odejściu Fox z serialu.

W maju bieżącego roku kiedy wygasł kontrakt aktorki, a jej postać została uprowadzona i zostawiona na pastwę losu (przypomnijmy, Sara została porwana przez morderczynię, która zostawiała na miejscach zbrodni wierne miniaturki dokonanego przestępstwa) zarówno stacja, jak i sama aktorka zaprzeczały plotkom o rzekomej rezygnacji.

Teraz wiemy już, że Sara Sidel zniknie na dobre z serii w połowie ósmego sezonu, a dokładnie w odcinkach emitowanych przez kanał CBS w listopadzie.

Głównym powodem opuszczenia szeregów CSI jest niemożność zawarcia porozumienia w sprawie nowego, długoterminowego kontraktu. To kolejna nić nieporozumienia pomiędzy studiem produkującym serial a aktorką. W 2004 roku producenci bowiem zwolnili Fox za brak obecności na planie w pierwszym dniu zdjęć (szybko umożliwiając jej powrót w szeregi zespołu, na skutek "złej prasy oczywiście").

Nie wiemy jeszcze w jaki sposób Sara pożegna się z widzami, możemy jedynie zdradzić, że na pewno nie zginie i przeżyje finał VII serii (którą również zobaczyć mogliśmy w Polsce). Co więcej mamy złą wiadomość dla fanów jej związku z Grissomem, który zakończy się w pierwszych odcinkach nowej serii "CSI: Kryminalnych zagadek Las Vegas".

Serial w naszym kraju emitują obecnie dwie stacje. AXN w czwartkowe wieczory i TVP2 w poniedziałkowe noce.