"Hotel 52": Finał afery na planie serialu
Znany reżyser stracił pracę
Ostatnie zachowanie Laury Samojłowicz może mieć negatywny wpływ na jej wizerunek. Gwiazda "Hotelu 52" oskarżyła reżysera serialu, Radosława Piwowarskiego, że przyszedł na plan pijany. Wybuchła afera, przez którą znany twórca pożegnał się z pracą, a sama aktorka poniesie dużą karę finansową.
Ostatnie zachowanie *Laury Samojłowicz może mieć negatywny wpływ na jej wizerunek. Do tej pory aktorka wcielała się w mniejsze role. Przełomem w jej karierze miał być występ w "M jak miłość". Gwiazda nie zagrzała w nim jednak miejsca. W 2010 roku odeszła z produkcji. Kilka miesięcy temu pojawiły się plotki, że Samojłowicz chce także zrezygnować z dalszej gry w hicie Polsatu. Przypuszczenia te okazały się nieprawdziwe. Gwiazda "Hotelu 52" najwyraźniej uwielbia być w centrum zainteresowania, bo nie minęło wiele czasu, gdy znów zrobiło się o niej głośno. Samojłowicz oskarżyła reżysera serialu, Radosława Piwowarskiego, że przyszedł na plan pijany. Wybuchła afera, przez którą znany twórca pożegnał się z pracą, a sama aktorka
poniesie dużą karę finansową. KJ/KW*