Gwyneth Paltrow zdradzają zmarszczki
Paltrow wspiera akcję ''Stand Up to Cancer''
Końcówka minionego weekendu była dla słynnej Brytyjki dość pracowita. Paltrow najpierw pojawiła się na piątkowej (7.09) akcji charytatywnej „Stand Up to Cancer”, na której zbierano fundusze na rozwój badań nad rakiem, zaś dzień później (8.09) uczestniczyła w premierze swojego nowego filmu „Thanks For Sharing”.
Dopóki nie dostała Oscara za rolę w „Zakochanym Szekspirze”, wszyscy kojarzyli ją jako „tę brytyjską aktorkę, która była narzeczoną Brada Pitta”. Dzisiaj Gwyneth Paltrow jest międzynarodową gwiazdą o ugruntowanej pozycji i jedną z brytyjskich ikon piękna. Chociaż artystka w tym roku skończy 40 lat, wciąż wygląda młodo i robi spore wrażenie, gdy pojawia się na różnych uroczystościach. Mogli się o tym przekonać goście dwóch niedawnych imprez, które Paltrow uświetniła swoją obecnością.
Końcówka minionego weekendu była dla słynnej Brytyjki dość pracowita. Paltrow najpierw pojawiła się na piątkowej (7.09) akcji charytatywnej „Stand Up to Cancer”, na której zbierano fundusze na rozwój badań nad rakiem, zaś dzień później (8.09) uczestniczyła w premierze swojego nowego filmu „Thanks For Sharing”.
Podczas obu wydarzeń Paltrow prezentowała się doskonale. Patrząc na zdjęcia wykonane podczas imprez, wydawać by się mogło, że 40. urodziny, które świętować będzie już 28 września, przypadną co najmniej za 10 lat. Jedynym szczegółem, który może zdradzać prawdziwy wiek Gwyneth Paltrow są jej oczy, choć zmarszczki, które zarysowały się naokoło nich, równie dobrze mogą być efektem źle przespanej nocy...