Gwiazdy Komiksomanii.pl

Pięciostopniową skalę ocen wprowadzamy z bardzo prostego powodu - wielu naszych czytelników po prostu jej oczekuje. Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, że ocena produktu kulturowego nie może się ograniczać do prostackiej noty ze szkolnego dziennika, dlatego nasze podejście do recenzji nie zmieni się ani odrobinę. Gwiazdki będą tylko dodatkiem. Dodatkiem, który pozwoli porównywać tytuły między sobą. Dodatkiem, który podpowie czy w warto w komiks zainwestować. Dodatkiem, który odciąży leniwych od konieczności lektury (a być może, co jakiś czas, nawet zachęci ich do przeczytania tekstu, by poznać uzasadnienie oceny).

Ustaliliśmy pięciostopniową skalę ocen. Naszym zdaniem to skala najuczciwsza. Prosta, klarowna i zrozumiała. Pozostawiająca recenzentowi dość swobody, a jednocześnie nie prowokująca głupich pytań w stylu: "czym się różnią dwie gwiazdki od trzech?".

Jedna gwiazdka zarezerwowana jest dla tytułów kiepskich, nieudanych, niewartych uwagi. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że każdy produkt kultury ma w sobie coś godnego uwagi. Ale nie każdy jest wart straconego czasu i wydanych pieniędzy.

Dwie gwiazdki oznaczają, że to wciąż dzieło niedopracowane i bardzo kulawe, ale ma w sobie coś interesującego.

Trzy gwiazdki to średniak. Typowy, sprawnie zrealizowany komiks niewyróżniający się niczym spośród innych. Niezaliczający większych wpadek, ale i niedostarczający głębszych przeżyć.

Cztery gwiazdki to już wyróżnienie. Komiks czterogwiazdkowy wart jest przeczytania. To dzieło, którego lektura dostarcza satysfakcji. Wszak nad czterema gwiazdkami jest tylko gwiazdek pięć, a te... te zarezerwowane są dla komiksów wybitnych.

Pięć gwiazdek to najwyższa ocena w naszej skali. Zarezerwowana dla dzieł absolutnie niezwykłych, pięknych, poruszających, warsztatowo doskonałych. Postaramy się nie rozdawać piątek zbyt gęsto, by nie zdewaluować ich wartości.

WOW! A tak, mamy też pieczątkę. Ale tę będziemy przyznawali z rzadka, tylko prawdziwym arcydziełom, których poznanie jest obowiązkiem każdego ceniącego się fana komiksu.