Paweł z "Rolnik szuka żony" został ojcem po 40‑tce. Mówi o diametralnej zmianie
Paweł Bodzianny w połowie roku został ojcem. W najnowym wywiadzie uczestnik show "Rolnik szuka żony" opowiedział, jak ojcostwo zmieniło jego dotychczasowe życie.
Paweł Bodzianny dał się poznać widzom dzięki udziałowi w programie "Rolnik szuka żony". Tuż po zakończeniu tej telewizyjnej przygody, sympatycznego rolnika wraz z jego ukochaną Martą zaproszono do udziału w "Dance Dance Dance". Jednak po krótkim romansie z telewizją Paweł i Marta postanowili skupić się na życiu rodzinnym. Na początku wakacji przywitali na świecie swojego pierwszego syna Adama.
W najnowszym wywiadzie Bodzianny otworzył się na temat ojcostwa. - Czuję się ogromnie szczęśliwy. Sądziłem, że znam smak tego uczucia, ale narodziny Adasia jeszcze je spotęgowały. Wcześniej nawet nie dopuszczałem do siebie myśli, że obecność małego dziecka może tak diametralnie odmienić postrzeganie rzeczywistości. A tu mam niesamowitą niespodziankę... - powiedział "Twojemu Imperium".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rolnik zdradził również, jaki wpływ na jego życie ma fakt, że ojcem został dopiero po 40-tce. - Może dlatego bardziej potrafię to docenić. Widzę po znajomych, że w młodszym wieku ma się inne priorytety. Rodzicielstwo wtedy cieszy, ale nie rozczula tak mocno. Ja z przyjemnością patrzę, jak Adaś rośnie, uczy się nowych słów. Wszystko mnie zachwyca - dodał.