Na muzycznym rynku działa od wielu lat, ale to jego ostanie albumy "O.R.S.", "Coś więcej niż muzyka" i "Gruby brzuch" przyniosły Grubsonowi największą popularność. Artysta był jedną z gwiazd tegorocznego festiwalu Gdańsk Dźwiga Muzę. Zdradził nam, co myśli o show-biznesie i sławie. To pierwsze go nie obchodzi, to drugie mu nie przeszkadza.
- Show-biznes mnie nie interesuje, taki mega komercyjny zupełnie nie - wyznał w rozmowie z nasza redakcyjną koleżanką.
Zapewnił też, że jest odporny na wszelkie kuszące propozycje, takie jak chociażby udział w "Tańcu z gwiazdami". Jak się okazuje, Grubson nie ma najlepszego mniemania o telewizyjnych shows.
- Nie lubię programów zaaranżowanych pod publiczność, gdzie są sztuczne emocje - stwierdził.
Przyznał jednak, że oglądał niedawno talent show adresowany do wykonawców disco polo i ta produkcja bardzo go rozbawiła. Zażartował nawet, że być może tam zgłosi się wraz z kolegami.
(fot. teleshow.pl)