Gierszał, imprezy i kobiety w Powstania Warszawskiego. SNL Polska wciąż trzyma wysoki poziom
Wreszcie w kraju nad Wisłą doczekaliśmy się programu satyrycznego z prawdziwego zdarzenia. Zaledwie po 3 odcinkach twórcy SNL Polska udowodnili, że Polacy bez żadnych kompleksów potrafią dorównać swoim amerykańskim kolegom. W ostatniej odsłonie Saturday Night Live największą gwiazdą był Jakub Gierszał. Zobaczcie, jak wypadł w parodii wakacyjnego przeboju Taco Hemingwaya.
SNL Polska nie bierze jeńców, nie wie co to konwenanse. Każdy dostaje po równo. Zjadliwie i ze smakiem. Tym razem jednym ze skeczów była parodia teledysku ulubieńca hipsterów, Taco Hemingwaya. Wakacyjna "Nostalgia", niemal w niezauważalny sposób, została "Wspomnieniem". Czy to jest zarzut? Niekoniecznie.
Umówmy się, dobra parodia nie polega na wypowiadaniu absurdalnych kwestii, które na końcu zdania mają planszę z napisem "no proszę, śmiejcie się naiwni widzowie”.
Reżyser klipu, Wiktor Ejryszew w błyskotliwy sposób nawiązał do teledysku Taco. Były ładne zdjęcia, była Warszawa, był nawet ten sam citroen. Jednak największą uwagę skupiał Jakub Gierszał Gierszał.
Aktor przemierza modne zakątki stolicy i rapuje o pieniądzach, imprezach, wchodzeniu w dorosłość i… kobietach z Powstania Warszawskiego. Przerysowany i trochę absurdalny klimat niczym nie ustępuje oryginałowi. Twórcy skeczu dostarczyli widzom świetnie zrealizowany klip, a Gierszał udowodnił, że w lżejszym gatunku też radzi sobie świetnie. Jakie jest wasze zdanie?