Gienek Loska: Nowe informacje o stanie zdrowia artysty. Możemy mu pomóc

Wiadomość o stanie zdrowia Gienka Loski zaskoczyła media i fanów artysty. Zwłaszcza, iż niewielu wiedziało, że w śpiączce jest od kilku miesięcy. Jego stan się poprawia, ale właśnie teraz pomocy potrzebuje najbardziej.

Polska Fundacja Muzyczna nagłośniła sprawę. - Nasza fundacja jest środowiskową strukturą, która ma jeden cel statutowy – niesienie pomocy artystom, którzy znaleźli się w trudnych sytuacjach. Każda tego typu rzecz prędzej czy później trafia do nas – powiedział w rozmowie z nami prezes organizacji, Tomasz Kopeć.

- Pani Agnieszka, która była przy Gienku, przywiozła do nas informacje prosto z Białorusi. Mało kto o tym wie, ale Gienek właśnie stamtąd pochodzi i dlatego wybrał się w tamte strony. Odwiedzał wówczas matkę. Pomagał jej pracując na polu, a było gorąco, więc to mogło spowodować sytuację, która się przyczyniła do wylewu. Później tego dnia (5 maja, przyp. red.) Gienek zasłabł, przewrócił się i uderzył w głowę. To stąd obszerny krwiak – dodał.

Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że obecny stan wokalisty jest efektem tego, że odpowiedniej pomocy udzielono mu dopiero po kilkunastu godzinach.

- *Służba zdrowia zawodzi nie tylko w Polsce, trudno wyobrazić sobie, że na Białorusi byłoby inaczej. * Po 11 godzinach w końcu przeprowadzono operację i okazało się, że, krwiak, który miał w głowie, nie był pierwszy. Już wcześniej miał przeprowadzany podobny zabieg. Więc zlikwidowali mu ten krwiak tak jak mogli, choć z pewnością można było zrobić to lepiej. Efekt jest taki, że część funkcji życiowych jeszcze nie wróciła, Gienek jest w czymś w rodzaju śpiączki, ale jest z nim kontakt, reaguje na bodźce – tłumaczył Kopeć.

Najważniejsze jest teraz zapewnienie Losce całodobowej opieki i środków medycznych. Może oczywiście liczyć na wsparcie bliskich i przyjaciół, ale leczenie jest bardzo kosztowne. Środki potrzebne są na lekarstwa, preparaty wzmacniające, środki higieny i specjalne jedzenie. Fundacja oprócz zbiórki pieniędzy planuje kolejne kroki, by wesprzeć wracającego do zdrowia artystę.

- Zadaniem naszym jest zapewnienie podstawowych środków i właśnie w tym celu zbieramy teraz pieniądze. Będziemy transportować łóżko medyczne. Oczywiście równolegle będą trwały zabiegi medyczne i leczenie. Zapewne dobrze byłoby go sprowadzić do Polski, ale to będzie dopiero drugi etap. Przede wszystkim muszą być ku temu wskazania medyczne i musimy być pewni, że w Polsce rzeczywiście można mu bardziej pomóc – powiedział nam prezes Polskiej Fundacji Muzycznej.

- Na razie przede wszystkim zbieramy pieniądze, uruchomimy też w tym celu akcję SMS-ową. Planujemy także zorganizować niebawem koncert charytatywny, o którym z pewnością też będziemy informować - podsumował Tomasz Kopeć.

– Obudźmy Gienka! – nawołują przedstawiciele ogranizacji.