"Geordie Shore": Charlotte Crosby schudła ponad 20 kilogramów
Imponująca metamorfoza
Ewa Chodakowska i Anna Lewandowska mogą zacząć się bać. Konkurencja wyrasta jak grzyby po deszczu, a wśród nich… Charlotte Crosby. Gwiazda "Geordie Shore" na jakiś czas zniknęła z show-biznesu, a gdy wróciła, wszyscy oniemieli z wrażenia. Jeszcze kilka miesięcy temu wyglądała zupełnie inaczej!
Kochała imprezować
Zaczęła walczyć z nadwagą
Taki tryb życia w końcu negatywnie odbił się na jej zdrowiu. Celebrytka błyskawicznie przybierała na wadze i w efekcie zaczęła zmagać się z coraz większą nadwagą.
Nie chciała dłużej takiego stylu życia
W końcu powiedziała "dość". Spojrzała w lustro i postanowiła raz na zawsze pożegnać się z dodatkowymi kilogramami. Najpierw Charlotte zrewolucjonizowała swoją dotychczasową niezdrową i niezwykle kaloryczną dietę.
Wiele poświęciła
Odstawiła wszystkie ociekające tłuszczem kebaby, frytki oraz hamburgery i zastąpiła je proteinowymi koktajlami. Drugim krokiem ku szczuplejszej sylwetce była rezygnacja z balowania do białego rana.
Może liczyć na wsparcie przyjaciół
Zamiast tańczyć i upijać się do nieprzytomności na klubowym parkiecie, woli spędzić ten czas na siłowni. Jednak na nic zdałyby się ćwiczenia i zmiana nawyków żywieniowych, gdyby zabrakło wsparcia najbliższych.
Figura godna pozazdroszczenia
Na szczęście gwiazdka może liczyć na swoich przyjaciół, których poznała przy okazji programu "Geordie Shore". To oni motywują Crosby do dalszej pracy nad ciałem. A efekty metamorfozy już teraz widać gołym okiem. Celebrytka schudła bowiem ponad 20 kilogramów!
Wie, jak zarobić na metamorfozie
Aby nie dopadł ją efekt jo-jo i nie stracić efektów, na które w pocie czoła (i to dosłownie!) pracowała, Charlotte każdy dzień spędza na siłowni. Jej niesamowita metamorfoza zachwyciła Brytyjczyków, a sprytna Crosby postanowiła to wykorzystać.
Robi piorunujące wrażenie
Sklepowe półki w Wielkiej Brytanii uginają się pod ciężarem książek i płyt z ćwiczeniami autorstwa Charlotte. Jak łatwo się domyślić, kolejne nakłady sprzedają się jak ciepłe bułeczki. Jakby tego było mało, celebrytka prowadzi również spotkania motywacyjne, na których zarabia krocie. Prawda, że robi wrażenie?