RozrywkaGabi Drzewiecka poprowadzi "Big Brothera". "Jak Aga będzie gotowa wrócić, to program jest jej"

Gabi Drzewiecka poprowadzi "Big Brothera". "Jak Aga będzie gotowa wrócić, to program jest jej"

- Aga nie chciała, nie mogła... Zresztą kto, by w tej sytuacji chciał. Ciężko jest uśmiechać się przed kamerą, kiedy łamie ci się życie - powiedziała Gabi Drzewiecka w rozmowie z Wirtualną Polską.

Gabi Drzewiecka poprowadzi "Big Brothera". "Jak Aga będzie gotowa wrócić, to program jest jej"
Źródło zdjęć: © East News
Patrycja Ceglińska-Włodarczyk

05.09.2019 | aktual.: 05.09.2019 12:24

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Gabi Drzewiecka została nową prowadzącą program "Big Brother". Prezenterka zastąpi w tej roli Agnieszkę Woźniak-Starak, która po tragicznych wydarzeniach w życiu prywatnym, podjęła decyzję o przerwie zawodowej. W rozmowie z Wirtualną Polską, Drzewiecka przyznała, że nie spodziewała się, że to ona dostanie propozycję prowadzenia show.

- W ogóle o tym nie myślałam. To był program Agnieszki i ona go bardzo kochała. Była w niego zaangażowana całym sercem i bardzo cieszyła się na nową edycję. Widziałyśmy się jeszcze niedawno w Sopocie i ona opowiadała mi o tym, że "Big Brother" zaraz startuje, że nie może się doczekać... Byłam skupiona na tym, że jest mi strasznie przykro i myślami starałam się być z nią. Nie zastanawiałam się nad tym. To spadło jak grom z jasnego nieba. Nie traktuję tego jako propozycję, a raczej zadanie do wykonania. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym powiedzieć "Nie". Postaram się jak najlepiej to zrobić i jak Aga będzie gotowa wrócić, to ten program jest przecież jej. Nie wahałam się. Aga nie chciała, nie mogła... Zresztą kto, by w tej sytuacji chciał. Ciężko jest uśmiechać się przed kamerą, kiedy łamie ci się życie.

ZOBACZ: Karolina Gilon zaprasza na "Love Island": "Poznajcie prawdziwych mistrzów flirtowania"

Dodała też, że od września będzie musiała nieco zmienić swój rytm dnia. "Big Brother" jest bardzo wymagającym formatem.

- Oglądałam, ale nieregularnie. Byłam ciekawa tego programu, obserwowałam go. Teraz muszę go po prostu oglądać non stop. To będzie trudne, bo jeszcze mam sporo zajęć poza "Big Brotherem". Liczę na to, że ta druga edycja będzie równie ciekawa.

Do tej pory Gabi Drzewiecka pracowała w "Dzień Dobry TVN" jako reporterka. Jej specjalnością były wywiady z gwiazdami muzyki. Oprócz tego dziennikarka ma też swoją audycję w radiu.

- W strukturach telewizji jest to dla mnie awans. Ja jestem dziennikarzem muzycznym, radiowcem. Rzeczy, którymi ja się zajmuję są raczej niszowe, a teraz będę prowadzić bardzo popularny program. Cała Polska go zna i ogląda. Jest to duże wyzwanie - powiedziała.

Teraz cała Polska usłyszy i pozna Gabi Drzewiecką. Dziennikarka ma przed sobą bardzo trudne zadanie, ale jak sama mówi, to dla niej ogromne wyzwanie.

- Nie jestem przygotowana na popularność. Teorię znam, ale czego możesz się od siebie dowiedzieć z komentarzy? Że jesteś gruba, chuda, ładna, brzydka... Nie cierpię czegoś takiego. Bądźmy dla siebie życzliwsi, bo jest tyle zła na świecie, że po co nam to?

Podkreśliła też, że program na żywo to jest coś, co uwielbia.

- Bardzo lubię program na żywo. Odnajduję się w tym. To jest inna energia, bo od razu czujesz, że oglądają cię ludzie tu i teraz. Mam wrażenie, że jeszcze więcej emocji w to wkładam. Jeżeli podołam zadaniu, to stacja być może zaufa mi przy okazji innych produkcji. Mam nadzieję, że tak będzie. Dam z siebie 100 proc. i mam nadzieję, że spełnię też oczekiwania Agnieszki.

Agnieszka Woźniak-Starak była prowadzącą, która wzbudzała skrajne emocje. Jedni ją uwielbiali, drudzy wręcz przeciwnie. Na pewnym etapie swojej medialnej działalności dziennikarka musiała zablokować komentarze w mediach społecznościowych, bo pojawiało się tam sporo hejtu.

- Ja w ogóle nie rozumiem czemu część osób jej nie lubi i wypisywała negatywne komentarze na jej temat. To jest absolutny paradoks, bo Aga jest jedną z najżyczliwszych osób, jakie spotkałam. Nie tylko dlatego, że teraz wchodzę w jej buty. Ona mnie zna odkąd zaczęłam stawiać pierwsze kroki i zawsze była wobec mnie szalenie życzliwa. Była kochana. Bardzo się lubiłyśmy i zawsze mówiła o mnie pozytywnie. Łączyła nas też miłość do zwierząt. Jak robiłam akcję charytatywną, to zgodziła się od razu. To jest jedna z najlepszych osób w tej branży.

Program "Big Brother" rusza już 13 września na antenie TVN7. Będziecie oglądać?

Komentarze (308)