Finalistka "Hell's Kitchen" wybiegła z restauracji podczas finału
- Może ja rozwiążę fartuch i wygrajcie sobie wszyscy to sami. Ja też się cieszę. Dziękuję wam wszystkim- powiedziała zdenerwowana Sylwia Biały, po czym opuściła restaurację.
10.06.2014 12:20
"Aż nie wiem co powiedzieć", "Zamurowało mnie", "Nie wierzę po prostu, że naprawdę to zrobiła" - komentowali pozostali uczestnicy programu, którzy pojawili się w "Hell's Kitchen" aby pomóc finalistom podczas finałowego serwisu.
- Chcę jechać do domu, zakopać się gdzieś tam i koniec - mówiła zapłakana Sylwia. - Ja mam tam pójść i przegrać? Czy mam tam w ogóle nie stawać? - pytała.
Co spowodowało, że Sylwia opuściła restaurację tuż przed rozpoczęciem finałowego serwisu? Czyżby emocje związane z finałową rozgrywką przerosły uczestniczkę? Czy Sylwia wróci do programu? Tego dowiemy się już dziś o godzinie 20.05 w Polsacie podczas finału pierwszej polskiej edycji "Hell's Kitchen - Piekielna Kuchnia".
Przypomnijmy, że uczestnicy kulinarnego show walczą o 100 tysięcy złotych i pracę w Atelier Amaro.