Eurowizja 2015: pierwszy półfinał za nami! Obyło się bez skandalu
Dwugodzinne widowisko transmitowane na żywo przez telewizyjne stacje z ponad 30 państw z Europy i Australii, otworzyła zwyciężczyni ubiegłorocznej edycji Conchita Wurst. Artystka wykonała utwór "Rise like a Phoenix", który kilkanaście miesięcy temu wyniósł ją na szczyt. Później na scenie zaprezentowali się muzyczni reprezentanci 16 krajów w następującej kolejności: Mołdawia - Eduard Romanyuta, Armenia - zespół Genealogy, Belgia - Loic Nottet, Holandia - Trijntje Oosterhuis, Finlandia - zespół PKN, Grecja - Maria Elena Kyriakou, Estonia - duet Elina Born i Stig Rästa, Macedonia - Daniel Kajmakoski, Serbia - Bojana Stamenov, Węgry - zespół Boggie, Białoruś - duet Uzari i Maimuna, Rosja - Polina Gagarina, Dania - grupa Anti Social Media, Albania - Elhaida Dani, Rumunia - grupa Voltaj i Gruzja - Nina Sublatti.
20.05.2015 | aktual.: 20.05.2015 12:30
Niewątpliwie jednym z najciekawszych był występ punkowej grupy z Finlandii - PKN, składającej się z niepełnosprawnych umysłowo muzyków. Niestety, nietuzinkowi artyści nie przeszli do kolejnego etapu konkursu. Do dziesiątki najlepszych wykonawców, którzy o zwycięstwo powalczą w finale, weszli przedstawiciele następujących krajów: Albanii, Armenii, Rumunii, Węgier, Grecji, Estonii, Gruzji, Serbii, Belgii oraz Rosji.
Rosyjska wokalista jest uważana za jedną z faworytek. Polina Gagarina uwagę zwraca nie tylko talentem. Nad urodą piosenkarki zachwyca się zarówno rodzima, jak i europejska prasa. Póki co, mimo obaw organizatorów, w tym roku udało się uniknąć skandalu, który miał miejsce w czasie ubiegłorocznego występu reprezentantek Rosji. Przypomnijmy, że siostry Tołmaczowe zostały wygwizdane i wybuczane w finale w Kopenhadze. Piękna Polina Gagarina tak skrajnych emocji jak jej poprzedniczki jak na razie nie wzbudziła.
Drugi półfinał już w czwartek 21 maja. Zobaczymy w nim reprezentantkę Polski, Monikę Kuszyńską.