"Dziewczyny": Lena Dunham wyciska siódme poty
Jeszcze długa droga przed nią
Twórczyni serialu "Dziewczyny" postanowiła wziąć się za siebie i za radą koleżanki z branży, Taylor Swift, pozbyć się nadwagi. Choć na efekty trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, już teraz możecie zobaczyć, jak Lena Dunham wyciska z siebie siódme poty!
W show-biznesie nie brakuje gwiazd, które obsesyjnie dbają o swój wygląd. I nie chodzi wyłącznie o makijaż, fryzurę i nienaganną stylizację. Mowa także, a może przede wszystkim, o figurze. Coraz więcej celebrytek hołduje zasadzie, że idealne ciało to takie, które mieści się w rozmiarze zero. Każda piosenkarka czy aktorka marzy o tym, aby móc pochwalić się sylwetką Ewy Chodakowskiej czy też Anny Lewandowskiej. Co ciekawe, wciąż jednak możemy wyszukać gwiazdy, które nie przejmują się dodatkowymi kilogramami i nie podążają ślepo za trendami - i to nie tylko na polskich czerwonych dywanach. Wystarczy choćby wspomnieć o Ajay Rochester czy też Melissie McCarthy. Jeszcze do niedawna do tego grona można było zaliczyć również Lenę Dunham. Twórczyni serialu "Dziewczyny" postanowiła jednak wziąć się za siebie i za radą koleżanki z branży, Taylor Swift, pozbyć się nadwagi. - Lena opowiedziała jej o swych kompleksach. Taylor na początku była pełna współczucia, ale w końcu kazała jej przestać się użalać nad sobą i
zatrudnić osobistego trenera - zdradził informator magazynu "Star". W końcu 28-letnia scenarzystka i aktorka skorzystała z rady. - Częściowo zrobiłam to dlatego, że łapałam zadyszkę, wchodząc po schodach - przyznała. Choć na efekty trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, już teraz możecie zobaczyć, jak Dunham wyciska z siebie siódme poty! AR