"Dynastia": sekrety Lindy Evans
Zdrada ukochanego z nastoletnią kochanką zupełnie ją załamała. Dziś, po licznych operacjach plastycznych, ekranowa piękność zmieniła się nie do poznania. Zobaczcie, jak kiedyś prezentowała się gwiazda "Dynastii" i poznajcie burzliwe szczegóły życia aktorki.
Taką mało kto ją pamięta
Szybko podbił jej serce
W wieku 26 lat Evans poznała swojego pierwszego męża - reżysera Johna Dereka. Zakochana po uszy dziewczyna nie umiała ukryć swojego szczęścia.
- Byłam tak podekscytowana, że nie mogłam oddychać. Przypomniało mi się, jak będąc nastolatką leżałam i godzinami wpatrywałam się w jego oczy na plakacie wiszącym nad moim łóżkiem.
Zdrada była dla niej ciosem
Wydawało się, że tworzą idealne małżeństwo, mimo że Derek był aż o 16 lat starszy od Lindy. Spędzali z sobą niemal każdą chwilę. Razem wyjeżdżali na plany zdjęciowe i podróżowali po całym świecie. Szampan lał się strumieniami, a zakochani cieszyli się każdą wspólną chwilą.
Tym większym zaskoczeniem okazała się zdrada Dereka. Linda nakryła go i jego 15-letnią kochankę, Mary Collins (aktorkę, znaną potem jako Bo Derek), gdy niespodziewanie pojawiła się na planie jednego z filmów męża, który kręcił w Grecji.
Głośne rozstanie
- Chciałam umrzeć. Nie potrafiłam sobie wyobrazić życia bez niego! - wspominała w jednym z wywiadów aktorka.
Evans nie była w stanie wybaczyć mężowi romansu. Niedługo później rozstali się w atmosferze skandalu. Aktorka postanowiła sprzedać ich wspólny dom w Hollywood. Wtedy na horyzoncie pojawił się Stan Herman - zarządca nieruchomości.
Ślub okazał się błędem
Po dwóch latach znajomości pobrali się. Wspólne życie przerosło ich oczekiwania. Stan liczył, że żona będzie idealną panią domu, która całkowicie poświęci swoją karierę na rzecz rodziny. Linda miała jednak inny plan. Otrzymała rolę w debiutującym na antenie serialu "Dynastia". Nie chciała rezygnować z udziału w produkcji, która podbiła serca widzów...
Choroba znów zbliżyła ich do siebie
Małżeństwo Hermana i Evans rozpadło się po zaledwie trzech latach. Aktorka nie zapomniała jednak o swoim byłym partnerze, gdy wykryto u niego raka gardła. Na krótko znów wrócili do siebie.
Linda bardzo przeżyła jego chorobę. Czuwała u boku byłego partnera dzień i noc. Jak wspominał Herman, sama myśl, że Linda znów jest u jego boku, była najlepszym lekarstwem. Równie ciepło mówiła o swoim eks aktorka.
- To on nauczył mnie, żebym zaczęła w końcu myśleć o sobie. Ani przez chwilę nie żałuję tego, że wyszłam za Stana.
Postanowiła zapomnieć o przeszłości
Choroba ukochanego zmieniła Lindę. Aktorka zrozumiała, że nie nie ma sensu żywić do kogokolwiek urazy. W końcu życie jest zbyt krótkie. Postanowiła więc wybaczyć pierwszemu mężowi to, jak bardzo ją zranił przed laty.
- Nie można ludzi usuwać z życia tylko dlatego, że miłość wygasła i już nie jesteśmy razem. Jestem wdzięczna Johnowi za to, że mnie zostawił. Inaczej nie poznałabym Stana, nie wróciłabym do pracy i nie zagrałabym w "Dynastii".
Długo szukała szczęścia
Evans zawsze miała dużą słabość do mężczyzn. W kolejnych latach związana była m.in. z producentem telewizyjnym Patrickiem Curtisem, włoskim restauratorem - George'em Santo Petro i greckim muzykiem - Yannim.
To właśnie z myślą o tym ostatnim zdecydowała się poddać operacjom plastycznym. Chciała się odmłodzić dla młodszego o dwanaście lat partnera.
Gotowa na wszystko
- Chciałam nadal wyglądać dobrze i poczuć się swobodniej z tą różnicą wieku - mówiła w jednym z wywiadów aktorka. - Wszystko już zaczynało więdnąć i prezentować się nieco upiornie... więc pomyślałam, że mogłabym sobie pomóc i nie będzie to nic złego.
Mimo poświęcenia, związek z młodym muzykiem nie przetrwał próby czasu. Evans w dalszym ciągu korzysta z zabiegów odmładzających i jak twierdzi, nie żałuje podjętej przez siebie decyzji.
Najgorsze za nią?
Nienaturalnie wypukłe policzki i napompowane usta sprawiają, że w Evans trudno rozpoznać piękność sprzed lat.
Na początku 2015 roku zrobiło się głośno o kolejnej operacji gwiazdy. Tym razem, nie plastycznej. Artystka borykała się z poważnymi problemami zdrowotnymi, przez które... straciła włosy (Dramat Lindy Evens). Wydaje się jednak, że najgorsze ma już za sobą.
Wielu fanów "Dynastii" z utęsknieniem czeka aż będzie mogło znów zobaczyć ją na ekranach telewizorów.