Dumna Magda Gessler pochwaliła się córką!
Podobna do mamy?
None
W słynnej warszawskiej restauracji "U Fukiera" odbyła się konferencja prasowa promująca "Kuchenne Rewolucje". Oczywiście na spotkaniu z dziennikarzami nie mogło zabraknąć głównej gwiazdy programu, czyli Magdy Gessler. Jednak tym razem nie przyszła sama. Towarzyszyła jej dawno niewidziana na salonach córka Lara.
Jej zniknięcie z mediów można wytłumaczyć tym, że dziewczyna obecnie mieszka w Wielkiej Brytanii i jest cukiernikiem w trzygwiazdkowej restauracji Michelina.
- Cukiernictwo to kwestia tego, że spędziłam sporo czasu z tatą, a on jest cukiernikiem. Musiałam przekonać się, że jestem w stanie tam w ciągu pięciu dni znaleźć pracę w pięciogwiazdkowym hotelu i renomowanej restauracji, że poradzę sobie, nawet nie mając doświadczenia. Na szczęście nazwiska Gessler nikt w Londynie nie zna - mówiła w jednym z wywiadów.
Jak widać, dla mamy zrobiła wyjątek i przyleciała do Polski. Jednak co ciekawe, panie nie zawsze były przyjaciółkami.
- Wcześniej nasze relacje były trudne. Patrzyłam na mamę z perspektywy córki. Jak miałam 16 lat zaczęłam rozumieć jej wybory życiowe, spojrzałam na nią z perspektywy kobiety - przyznała jakiś czas temu w programie "Między kuchnią a salonem".
Na szczęście dziś nie widzą poza sobą świata i świetnie się dogadują.
- Teraz się przyjaźnimy. Chodzimy razem na imprezy. Podobają nam się ci sami mężczyźni- dodała.
Jak na prawdziwą córkę gwiazdy przystało, Lara na konferencji skupiła na sobie całą uwagę fotoreporterów. Nic dziwnego, bowiem 25-latka pojawiła się w krótkiej sukience, która wyeksponowała jednocześnie jej nogi, dekolt i ramiona. Uzupełnieniem stylizacji były czarne kozaki do kolan.
Podobna do mamy?
AR/AOS