Dramatyczna historia w "Kuchennych rewolucjach": - Zginął mój mąż, a ja zostałam z dwójką małych dzieci

Dramatyczna historia w "Kuchennych rewolucjach": - Zginął mój mąż, a ja zostałam z dwójką małych dzieci
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Michał Dziedzic

/ 5Emocjonujący odcinek

Obraz
© Materiały prasowe

Kuchenne Rewolucje zaprowadziły Magdę Gessler w 11. odcinku szesnastego sezonu do krainy bab ziemniaczanych i kartaczy. Na podlasie zaprosiła ją Dorota, która prowadzi restaurację o nazwie Quatro. W niewielkiej restauracji w Brańsku wizyta Gessler wzbudziła wiele emocji. Głównie przez podobne życiowe doświadczenia Gessler i prowadzącej biznes gastronomiczny, Doroty. Obie Panie w bardzo młodym wieku zostały wdowami.

/ 5Bolesne wspomnienia

Obraz
© Materiały prasowe

46-letnia Dorota restaurację, w której jest szefem kuchni otworzyła 7 lat temu. Quatro specjalizuje się w kuchni polskiej i serwuje przede wszystkim domowe obiady. W skład personelu knajpy wchodzi też córka Doroty, 22-letnia Ola.

Choć Dorota nie planowała prowadzenia gastronomii, do otworzenia własnego biznesu zmusiła ją sytuacja rodzinna. W wypadku zginął mąż Doroty, który osierocił dwójkę dzieci.

- Ogólnie nigdy nie myślałam, że będę prowadzić gastronomię. Wynikło to wszystko z tego, że zginął mój mąż, a ja zostałam z dwójką małych dzieci. W czasie kiedy on żył, ja nie pracowałam, ponieważ firma mojego męża przynosiła spore dochody. Jeśli mi Kuchenne Rewolucje nie pomogą, będę skłonna zamknąć ten lokal - przyznaje ze smutkiem.

/ 5Ocena dań

Obraz
© Materiały prasowe

Magda Gessler zawitała do restauracji i zaczęła przeglądać menu. Za namową kelnerki zdecydowała się na danie dnia czyli zupę szczawiową oraz mielonego z burakami. Dodatkowo poprosiła o placek ziemnaczany i sos kurkowy obok. Restauratorkę zdziwił brak dań regionalnych w karcie, poza plackami ziemniaczanymi.

Gessler określiła mielone jako "wyborne". - Czuć cebulę i ludzką pracę, która klepie to mielone mięso, żeby były takie puszyste - powiedziała.

Placki nie wypadły tak dobrze. - Bardzo dziwne. Smakują jak kotlety ziemniaczane przez gatunek ziemniaka. Są pyszne, ale w niczym nie przypominają normalnych placków i w środku nie są szare

Na deser naleśniki, które były równie dobre co kotlety. Nadszedł czas konfrontacji. Magda zaprosiła Dorotę do stolika, która była bardzo przejęta. Ze łzami w oczach próbowała odpowiadać na bardzo dwuznaczne pytania restauratorki, po których opuściła knajpę.

/ 5Szczere wyznanie

Obraz
© Materiały prasowe

Drugiego dnia Dorota postanowiła zaserwować kiszkę ziemniaczaną, kartacze i barszcz czerwony. Tym razem Gessler postanowiła już nie owijać w bawełnę i szczerze skomentowała dania:
- Pani Doroto, Pani wszystko robi poprawnie, ale Pani zupełnie zapomniała o istnieniu ziół. Barszcze jest jeden z lepszych, jakie w życiu jadłam - przyznała.

W kuchni nie było jednak tak kolorowo. Masa mrożonek, z czego większość do wyrzucenia przez złe zapakowanie. Szarlotka bez jabłek też nie zdała egzaminu.

Po kuchennej inspekcji, nadszedł czas na psychologiczną pogawędkę. Okazało się, że mąż właścicielki był kibicem Jagiellonii Białystok i zginął wpadając w poślizg w drodze na mecz ukochanego klubu. Właścicielka restauracji przyznała, że do dziś się nie pogodziła ze stratą ukochanego męża, ani poczucia bezpieczeństwa, które jej gwarantował.

/ 5Duże zmiany

Obraz
© Materiały prasowe

Magda Gessler postanowiła od razu zmienić temat i przystąpiła do dzielenia się pomysłami na zmiany w lokalu.

- Restauracja będzie się nazywała Ziemia Brańska Gospoda. Zabijemy tego ducha belgijskiej elegancji. Sałatka z kurek, tutejszych ziemniaków i rzodkiewki, zobaczymy co znajdziemy w ogrodzie, podawane w liściu kapusty - powiedziała.

Zmiany zostały ciepło przyjęte przez właścicielkę i pracowników, a zabawa podczas kolacji była wyśmienita. Po czterech tygodniach, Gessler postanowiła odwiedzić Gospodę by sprawdzić, jak Dorota radzi sobie z odwzorowywaniem dań, które dla niej przygotowała. Egzamin zdała na piątkę z plusem.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta