Diane Kruger: Niemka, której udało się podbić Hollywood

Blondynka o kryształowych oczach znalazła się na liście „50 Najpiękniejszych osób świata”, którą tworzy prestiżowy magazyn „People”. Z kolei w rankingu „Maxima” znalazła się wśród Gorącej Setki („Hot 100”).

Zahipnotyzowała Quentina Tarantino, który zaproponował jej rolę podwójnej agentki w „Bękartach wojny”, grała u boku Brada Pitta, Jareda Leto i Liama Neesona. Teraz Kruger pojawia się w filmie akcji „Terytorium wroga”, jako kobieta, dla której mężczyźni gotowi są poświęcić swoje życie. Aktorka gra porwaną przez Talibów dziennikarkę, na ratunek której przybywa sześciu żołnierzy sił specjalnych.

Zanim jednak zdradzimy wam dalszą część filmowej historii, przyjrzyjcie się bliżej tej niezwykłej Niemce. Zna cztery języki, a swego czasu była również pacjentem w zakładzie psychiatrycznym. W czasie swojej kariery przechodziła ze skrajności w skrajność. Dziś ta 35-latka zachwyca nie tylko urodą, ale i intelektem.

Oto wyjątkowa Niemka, której z wielkim powodzeniem udało się zachwycić Hollywood >>>

Aktorka początkowo pragnęła zostać baletnicą. Niestety, rozpoczynającą się karierę taneczną przerwała poważna kontuzja, która już na zawsze zaprzepaściła jej szansę na sukces.

Jednak Diane Kruger tak łatwo się nie poddała. Porażka zmobilizowała ją do działania.

Przyszła aktorka wyjechała do Francji i tam została entuzjastycznie przyjęta na paryskich wybiegach. Jako modelka zyskała ogromną popularność i przychylność producentów, co pozwoliło jej szukać szczęścia na dużym ekranie.

Jedną z osób, które zachęcały ją do spróbowania swoich sił w filmie był twórca „Leona zawodowca”, Luc Besson.

Pierwszym filmem, dzięki któremu Diane Kruger stała się znana amerykańskiej publiczności, jak również filmem, który przyniósł jej międzynarodową sławę, była „Troja” w reżyserii Wolfganga Petersena.

Kruger udało się pokonać w castingu do roli pięknej Heleny takie gwiazdy, jak m.in. Julia Roberts czy Nicole Kidman.

Zanim„Troja” weszła na ekrany kin, aktorka otrzymała już kolejne propozycje grania.

I tak oto z nikomu nieznanej niemieckiej modelki, Diane Kruger przemieniła się w światową gwiazdę.

Kariera Kruger w Hollywood z roku na rok rozwijała się coraz lepiej.

W 2005 roku, na potrzeby filmu "Frankie", aktorka spędziła trzy tygodnie w szpitalu dla psychicznie chorych. Jak widać dla roli jest gotowa na wiele poświęceń.

A trzy lata temu uwielbiany przez rzeszę kinomanów Tarantino obsadził ją w swoich „Bękartach wojny”.

Teraz jednak przyszedł czas, żeby aktorka spróbowała swych sił w zupełnie innej roli. Diane Kruger zagrała właśnie we francuskim filmie akcji.

O niezwykłej motywacji, która pcha kobiety w najbardziej niebezpieczne zakątki globu, opowiada film „Terytorium wroga”, który wchodzi do polskich kin 9 marca.

Jego bohaterką jest młoda dziennikarka Elsa (Diane Kruger), która wraca do Afganistanu, żeby spotkać się z bohaterką swoich reportaży i przyjaciółką - Mainą. Wraca „nie po to, żeby zdobyć sensacyjny materiał, lecz z powodu poczucia, że jest jej to winna”, mówi reżyser filmu.

Rozmowa dwóch kobiet kończy się dramatycznie. Elsa zostaje porwana przez Talibów. W ciągu kilku dni zostaje zorganizowana akcja ratunkowa.

Misji „niemożliwej” podejmuje się grupa specjalnie wyszkolonych komandosów. W morderczych przełęczach Hindukuszu, na wysokości 4000 metrów uciekają przed ogarniętym obsesją na punkcie Elsy, dowódcą Talibów.

W wysokiej temperaturze zaczyna się walka, ale też rodzi się uczucie pomiędzy Elsą, a jednym z żołnierzy.

Do roli dziennikarki reżyser filmu wybrał Diane Kruger, dlatego, że łączy w sobie kruchość i siłę.

- Znam wiele zagranicznych korespondentek i często są to piękne kobiety. Wszystkie mają jedną cechę wspólną: twardą fasadę, ewidentnie pełniącą rolę ochronnego muru. Są twarde, ostre jak brzytwa, lecz kiedy pokazują swoje ludzkie oblicze, jest ono tym bardziej przekonujące – tłumaczył.

Pomimo licznych sukcesów w życiu zawodowym i coraz to większych zachwytów ze strony krytyki,Diane Kruger nie należy do grona rozpoznawalnych aktorek.

Gwiazda niejednokrotnie opowiadała o tym w mediach.

- Czy ludzie mnie rozpoznają? Nie bardzo - tłumaczy aktorka.

- To pewnie dlatego, że poza planem rzadko noszę makijaż i efektowne ciuchy. Mój dom w Paryżu znajduje się tuż przy uniwersytecie i wszyscy myślą, że tam pracuję. Co chwilę ktoś mnie zaczepia i pyta: "Jak trafić do sali 405?", a ja za każdym razem muszę tłumaczyć, że nie mam zielonego pojęcia.

Na spotkanie z piękną Kruger zapraszamy do polskich kin od 9 marca.
(kk/gk)