Całował się na parkingu
Jak podaje amerykański brukowiec National Enquirer, istnieją zeznania dwóch naocznych świadków, którzy uparcie twierdzą, że widzieli odtwórcę Jamesa Bonda w nadzwyczaj niedwuznacznej sytuacji.
Do zajścia miał dość na jednym z weneckich parkingów. Craig siedział w samochodzie z nieznajomym mężczyzną, z którym wymieniał namiętne pocałunki.
Według świadków, którzy „przyłapali” aktora na gorącym uczynku, artysta miał chwycić swojego partnera za włosy, przyciągnąć go do siebie i pocałować prosto w usta. Nie był to zwykły buziak, ale, jeśli wierzyć informatorom gazety, najprawdziwszy francuski pocałunek!