Czy Jerzy Stuhr wierzy w Boga?
Spełniony, ale nie praktykujący
W wywiadzie dla Dużego Formatu, Jerzy Stuhr opowiada o obecnej sytuacji polskiego kina
- Dzięki reżyserowi, Nanniemu Morettiemu, spełniło się moje wielkie marzenie o występie w zagranicznym filmie - zdradził Jerzy Stuhr podczas tegorocznego festiwalu Nowe Horyzonty. - I nie chodzi tu o trzecioplanową rólkę sprzedawcy warzyw czy sprzątacza, ale o specjalnie napisaną dla mnie postać.
Rola, o której wspomina wielki polski aktor to postać Rajskiego, rzecznika Watykanu, w europejskim przeboju "Habemus Papam - mamy papieża". Jego bohater stara się nie dopuścić do międzynarodowego skandalu związanego z wyborem nowego papieża.
W wywiadzie dla Dużego Formatu, Jerzy Stuhr opowiada o obecnej sytuacji w polskim kinie, o Adamczyku w roli Jana Pawła II i zastanawia się nad sensem istnienia instytucji Kościoła.
Zobaczcie sami, co siedzi w głowie świetnego polskiego aktora. Niektóre jego przemyślenia mogą Was zaszokować! >>>
** [
DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU! ]( http://www.facebook.com/filmwppl )**