Trwa ładowanie...
d38ulyv
d38ulyv

Michał Piróg podjął ostatnio ryzykowne decyzje - zrezygnował z udziału w programie You Can Dance, w którym pełnił rolę jurora i zapowiedział, że zamierza oddać się bardziej ambitnym zajęciom, realizując się artystycznie.

Czy jego marzenia mają szansę się spełnić?

Piróg - tancerz, choreograf i aktor amator snuje wielkie plany, z których na razie niewiele wychodzi. Jeszcze niedawno obwieścił mediom, że wyjeżdża do Izraela zrealizować tajny projekt, dziś wiadomo, że były to tylko obietnice. A jednak Piróg nie daje za wygraną - chce nakręcić film, który będzie przeciwwagą dla słodkiego i romantycznego "Kochaj i tańcz". Produkcja ma pokazywać prawdziwe życie tancerzy bez cukierkowej otoczki.

- (...) Zacząłem pracę nad polsko-izraelskim projektem dotyczącym sztuki współczesnej. Jestem po pierwszych rozmowach i mam zielone światło, żeby działać. Jednak więcej szczegółów nie mogę na razie zdradzić". - dodał.

- "Moim marzeniem jest stworzenie prawdziwego filmu o tańcu. Mam już nawet gotowy scenariusz, który teraz czeka na realizację" – tłumaczy dalej Piróg. Jeśli wszystko się uda, do współpracy zaproszę najlepszych polskich tancerzy.

d38ulyv

Tymczasem producenci programu mają zagwozdkę - kogo obsadzić w roli jurora popularnego show "You Can Dance"? Musi to być ktoś oryginalny, przebojowy i koniecznie ekscentryczny, budzący w widzach sprzeczne emocje. W tej roli nie sprawdzi się ani przystojny Rafał Maserak, ani kochliwy Robert Kochanek, o którym zresztą już wszyscy zapomnieli. Być może Jacyków dostanie szansę debiutu w tanecznym światku... choć na tańcu nie zna się wcale. Kogo wy widzielibyście na miejscu Michała Piróga?

d38ulyv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d38ulyv