Jarosław Kret jest nie tylko dziennikarzem telewizyjnym, ale także fotoreporterem oraz autorem książek podróżniczych. Już niebawem fani prezentera pogody będą mieli okazję poznać jego kolejne dzieła: książkę "Planeta według Kreta" oraz program telewizyjny "Polska według Kreta".
Przeczytajcie wywiad z Jarosławem Kretem!
* Jaka w skrócie powinna być planeta według Kreta?*
Ja bym chciał, żeby planeta według Kreta była czysta. Czysta i zdrowa. Jest taki Kret, który zawodowo jeździ po świecie i go opisuje i stwierdził, że w trochę lżejszy sposób może opisać go dla wszystkich. To jest taka książka o tym, co widziałem, co przeżyłem, co mi się spodobało, a co nie w różnych miejscach bardziej i mniej egzotycznych. To jest książka, żeby wziąć ją pod pachę, wsiąść do autobusu w chłodny listopadowy poranek i ogrzać się kawałkiem innego świata.
Opisuje pan miejsca, które poleca pan do zwiedzania? Jednak w jednym z wywiadów zdradził pan, że to nie jest przewodnik, a inspiracja.
Tak, bo przewodnik podaje dokładnie dokąd mamy jechać, gdzie spać, co zjeść. Moja książka nie niesie tego przekazu. Jest po prostu opowieścią o różnych miejscach. Czasem jest to bardzo ładna, leciutka opowieść, a czasem jest relacja z mojej podróży. Wszyscy czytelnicy, którzy zajrzą do niej, albo mnie będą znać z okładki książki, albo mnie kojarzą z telewizji, myślę, że będzie im łatwiej utożsamić się ze mną, w związku z tym przenieść się łagodnie w te opisane miejsca, które opisuję. Nie musimy jechać do Ziemi Świętej, żeby się o niej cokolwiek dowiedzieć. Wystarczy zajrzeć do „Planety według Kreta” i już się czegoś o niej dowiemy.
(fot. PWN) W jaki sposób poznawać świat?
Ze smakowaniem świata jest jak ze smakowaniem różnych potraw, myślę, że każdy znajdzie swoją własną metodę. Ja nie chcę nikomu podsuwać jakiejś zasady konkretnej. Każdy lubi co innego. Jeżeli chcemy poznawać świat, to spróbujmy go poznać z różnych stron, tak jak próbujemy różnych potraw. Jeżeli zasmakujemy jakiegoś konkretnego miejsca, to idźmy w tym kierunku. Myślę, że na początku nie rzucajmy się na głęboką wodę, bo znam takich tzw. Podróżników, którzy chcą ten świat natychmiast poznać i ogarnąć, którzy jadą daleko bez doświadczenia i bez konkretnego planu i potykają się na pierwszym kroku. Niektóre części świata trzeba poznać z doświadczeniem. Róbmy to z rozsądkiem i przygotowaniem.
Czyli najlepiej zacząć od swojego podwórka, od Polski?
Jasne, że tak! Na naszym podwórku można zobaczyć całą gamę odmian kultury. Można zobaczyć naprawdę egzotyczną Polskę. Podróżując po Polsce możemy nauczyć się tych pierwszych kroków, które pomogą nam dalej wędrować w świat.
Czy właśnie taką egzotyczną Polskę będzie pan pokazywał w swoim programie telewizyjnym?
Myślę, że tak. Ja taką egzotyczną Polskę już od dawna pokazywałem. Jeździłem w takie miejsca, które są znane, ale tylko lokalnie. To nie są bardzo popularne miejsca, ale jest ich mnóstwo! Do niektórych z tych miejsc trzeba umiejętnie podejść i umiejętnie je zaserwować.
Czy program telewizyjne pomoże promować książkę, czy może książka wypromuje pana nowy program telewizyjny?
Książka „Planeta według Kreta” opowiada o różnych miejscach w świecie, a program „Polska według Kreta” jest o miejscach w Polsce. Myślę, że jedno drugie będzie promować, bo ktoś, kto przeczyta „Planetę według Kreta” i zobaczy, jak patrzę na świat, to może będzie miał ochotę przekonać się, jak patrzę na Polskę. I na odwrót.
(fot. PWN) Napisał pan wiele książek i stworzył programy telewizyjne, a widzowie i tak głównie kojarzą pana z prognozą pogody. Jak się pan do tego odnosi?
To mnie cieszy! (śmiech) To jest zawód taki, jak każdy inny. To, że jestem prezenterem pogody, to jest dziennikarska przygoda, bo praca dziennikarza polega na zdobywaniu wiadomości, przekształcaniu ich na zrozumiały język dla odbiorcy i potem przekazywaniu dalej. Ja to właśnie robię. Cieszy mnie to, że wszyscy mnie kojarzą w prognozą pogody, bo jeżeli kojarzą mnie dobrze, to znaczy, że dobrze wykonuję moją pracę.
Co według pana-autora, ma w sobie Kret, a czego brakuje innym autorom książek podróżniczych? Czy wyróżnia się Kret?
To nie mnie oceniać. Na ten temat to mogą wypowiedzieć się czytelnicy. Każdy z nas jest inny. Im więcej osób opisujących świat, tym lepiej, bo ja bardzo chciałbym się od nich różnić. Czytelnik może sobie wybrać autora. Myślę, że naszą najważniejszą wspólną cechą jest to, że opowiadamy o świecie i przybliżamy go innym ludziom. Dobrze, że nas jest więcej.
(fot. PWN) * W tym temacie: "Top model": Weronika Lewicka nie dała rady?*
Zobacz także:
[
Jurorka znowu pokazala za dużo! Czy to jest jeszcze sexy?! ]( http://teleshow.pl/gid,13387625,img,13387656,kat,,sid,144,title,Najwiekszy-wygrany-Bitwy-na-glosy-biust-Wegorzewskiej,galeria.html )
[
Tancerki „Tańca z gwiazdami” mówią całą prawdę o programie ]( http://teleshow.pl/gid,13400409,img,13400439,kat,,title,Tancerki-Tanca-z-gwiazdami-mowia-cala-prawde,galeria.html )
[
Takiej jej nie znacie!Czy Kożuchowska wolałaby ukryć te zdjęcia? ]( http://teleshow.wp.pl/malgorzata-kozuchowska-takiej-jej-nie-znacie-6026604057236609g )
[
Bohaterowie „I kto to mówi” 20 lat później ]( http://film.wp.pl/zobacz-jak-sie-zmienili-bohaterowie-komedii-i-kto-to-mowi-6025275548005505g )