Co się dzieje z dziećmi z tamtych lat?

Przygotowaliśmy dla Was zestawienie najpopularniejszych polskich dziecięcych aktorów. Minęło wiele lat, niekiedy dekad, od ich debiutanckich występów. Zobaczcie ikony swojej młodości! Jak potoczyło się ich życie i kariery? Jak dziś wyglądają? Sprawdźcie!

Jak dziś wyglądają?
Źródło zdjęć: © EastNews

/ 20Jak dziś wyglądają?

Obraz
© EastNews

Wielu ze znanych dziś aktorów i ludzi show-biznesu swoją karierę zaczynało w bardzo młodym wieku.

Niektórzy ulubieńcy młodzieży sprzed lat są wybitnymi filmowymi osobowościami. Część wciąż stara się wybić z drugiego planu, a jeszcze inni zniknęli, mimo że wykreowali kultowe role, które wszyscy pamiętamy.

Przygotowaliśmy dla Was zestawienie najpopularniejszych polskich dziecięcych aktorów. Minęło wiele lat, niekiedy dekad, od ich debiutanckich występów.
Zobaczcie ikony swojej młodości! Jak potoczyło się ich życie i kariery? Jak dziś wyglądają?
Sprawdźcie!

kj/aos

/ 20Jak dziś wyglądają?

Obraz
© AFP

Wielu ze znanych dziś aktorów i ludzi show-biznesu swoją karierę zaczynało w bardzo młodym wieku.

Niektórzy ulubieńcy młodzieży sprzed lat są wybitnymi filmowymi osobowościami. Część wciąż stara się wybić z drugiego planu, a jeszcze inni zniknęli, mimo że wykreowali kultowe role, które wszyscy pamiętamy.

Przygotowaliśmy dla Was zestawienie najpopularniejszych polskich dziecięcych aktorów. Minęło wiele lat, niekiedy dekad, od ich debiutanckich występów.
Zobaczcie ikony swojej młodości! Jak potoczyło się ich życie i kariery? Jak dziś wyglądają?
Sprawdźcie!

kj/aos

/ 20''Tata, a Marcin powiedział''

Obraz
© EastNews

Pamiętacie Mikołaja Radwana z popularnego w latach 90. serialu "Tata, a Marcin powiedział"? Ten chłopiec i jego nieustające pytania niejednemu z nas na długo zapadły w pamięć.

Dzisiaj serialowy synek Piotra Fronczewskiego ma 27 lat i już dawno odszedł z branży filmowej.

/ 20''Tata, a Marcin powiedział''

Obraz
© EastNews

Pamiętacie Mikołaja Radwana z popularnego w latach 90. serialu "Tata, a Marcin powiedział"? Ten chłopiec i jego nieustające pytania niejednemu z nas na długo zapadły w pamięć.

Dzisiaj serialowy synek Piotra Fronczewskiego ma 27 lat i już dawno odszedł z branży filmowej.

/ 20Mikołaj Radwan

Obraz
© EastNews

Mikołaj Radwan nie chciał zostać dyplomowanym aktorem. Jest studentem V roku informatyki na Uniwersytecie Warszawskim.

Mieszka w małym mieszkanku na warszawskiej Ochocie. Pasjonuje się też grą na gitarze i walkami kung-fu.

- Czasami dostaję jeszcze propozycje zagrania w filmie albo serialu, lecz nie są to duże role, głównie epizody - wyznaje w "Świecie Seriali".

/ 20Mikołaj Radwan

Obraz
© TVP

Mikołaj Radwan nie chciał zostać dyplomowanym aktorem. Jest studentem V roku informatyki na Uniwersytecie Warszawskim.

Mieszka w małym mieszkanku na warszawskiej Ochocie. Pasjonuje się też grą na gitarze i walkami kung-fu.

- Czasami dostaję jeszcze propozycje zagrania w filmie albo serialu, lecz nie są to duże role, głównie epizody - wyznaje w "Świecie Seriali".

/ 20Siedem życzeń

Obraz
© AFP

Daniel Kozakiewicz grał głównego bohatera serialu "Siedem życzeń", kultowej produkcji lat osiemdziesiątych przedstawiającej niezwykłą historię przyjaźni Darka z mówiącym kotem Rademenesem.

/ 20Siedem życzeń

Obraz
© mat. archiwalne

Daniel Kozakiewicz grał głównego bohatera serialu "Siedem życzeń", kultowej produkcji lat osiemdziesiątych przedstawiającej niezwykłą historię przyjaźni Darka z mówiącym kotem Rademenesem.

/ 20Daniel Kozakiewicz

Obraz
© AFP

Serial cieszył się dużym powodzeniem, ale był jednorazowym aktorskim popisem młodej gwiazdy.

Syn nieżyjącego już marszałka Sejmu RP Mikołaja Kozakiewicza mieszka teraz w... Peru. Obecnie zajmuje się fotografią.

10 / 20Daniel Kozakiewicz

Obraz
© AFP

Serial cieszył się dużym powodzeniem, ale był jednorazowym aktorskim popisem młodej gwiazdy.

Syn nieżyjącego już marszałka Sejmu RP Mikołaja Kozakiewicza mieszka teraz w... Peru. Obecnie zajmuje się fotografią.

11 / 20''Janka''

Obraz
© EastNews

Pod koniec lat 80. byli najsłynniejszymi młodzieżowymi aktorami w Polsce. Agnieszka Krukówna i Tadeusz Horvath wcielili się w główne postacie cieszącego się dużą popularnością serialu "Janka". Młodym gwiazdom wróżono wielką karierę.

Aktorzy po raz pierwszy spotkali się na planie serialu "Urwisy z Doliny Młynów". Produkcja składała się z 24 odcinków. Jej bohaterami były dzieci mieszkające na wsi. Ulubionym miejscem zabaw rozbrykanej gromadki stał się pewien zabytkowy młyn.

Seria doczekała się kontynuacji. Młodzi aktorzy ponownie wystąpili razem rok później w produkcji "Klemens i Klementynka - gęsi z doliny młynów". Jednak prawdziwym hitem z ich udziałem okazał się dopiero serial "Janka".

12 / 20''Janka''

Obraz
© AFP

Pod koniec lat 80. byli najsłynniejszymi młodzieżowymi aktorami w Polsce. Agnieszka Krukówna i Tadeusz Horvath wcielili się w główne postacie cieszącego się dużą popularnością serialu "Janka". Młodym gwiazdom wróżono wielką karierę.

Aktorzy po raz pierwszy spotkali się na planie serialu "Urwisy z Doliny Młynów". Produkcja składała się z 24 odcinków. Jej bohaterami były dzieci mieszkające na wsi. Ulubionym miejscem zabaw rozbrykanej gromadki stał się pewien zabytkowy młyn.

Seria doczekała się kontynuacji. Młodzi aktorzy ponownie wystąpili razem rok później w produkcji "Klemens i Klementynka - gęsi z doliny młynów". Jednak prawdziwym hitem z ich udziałem okazał się dopiero serial "Janka".

13 / 20Agnieszka Krukówna

Obraz
© EastNews

Rola niepokornej dziewczynki z wybujałą wyobraźnią przyniosła Agnieszce Krukównie rozpoznawalność. Gwiazda zaczynała swoją aktorską karierę jako dwunastolatka, kiedy wygrała casting do reżyserowanego przez Wojciecha Sawę filmu "Panny". Wcieliła się w nim w postać Iwonki.

Po sukcesach młodzieżowych produkcji z udziałem Krukówny, aktorka usunęła się na pewien czas z życia medialnego, skupiając na studiach w Warszawskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej.

Gwiazda powróciła na ekrany w roli Maryśki Jurewicz w serialu Izabeli Cywińskiej, "Boża podszewka", zdobywając uznanie w oczach krytyki. Pojawiła się także w takich produkcjach telewizyjnych, jak "Na Wspólnej", "Na dobre i na złe" oraz "Niania". Widzowie kojarzą ją przede wszystkim z komedii "Fuks", w której wystąpiła u boku Macieja Stuhra.

W 2006 roku Krukówna ponownie zniknęła z ekranów. Coraz głośniej mówiło się o problemach psychicznych gwiazdy. Nie mogąc poradzić sobie z otaczającą rzeczywistością, Krukówna coraz częściej sięgała po używki. Prasa kolorowa rozpisywała się na temat kolejnych zawodowych wpadek gwiazdy. W 2007 roku odwołała ona swój udział w spektaklu Teatru Polonia na dwa dni przed premierą. Dyrektor teatru, Krystyna Janda, nie kryła wówczas oburzenia.

- Agnieszka Krukówna złożyła rolę. Na dwa dni przed premierą! The Show Must Go On. Zobaczymy. Lament na Placu Konstytucji odbędzie się. Aktor nie gra zaplanowanego spektaklu albo kiedy umarł albo zwariował, to jedyne przypadki, jakie ja znam - napisała na swoim blogu Janda.

Kariera Agnieszki Krukówny to nieprzerwany ciąg upadków oraz powrotów. Depresja i nałóg niszczyły jej życie prywatne. - Zobaczyłam, co narkotyki mogą zrobić z mózgu - żaliła się w jednym z wywiadów aktorka. Poważne problemy odbiły się na jej wyglądzie. Gwiazda bardzo schudła. Przez 5 lat Krukówna nie pojawiała się w żadnych produkcjach filmowych i telewizyjnych. Powróciła dopiero w 2011 roku rolą w serialu "Rezydencja".

14 / 20Agnieszka Krukówna

Obraz
© AFP

Rola niepokornej dziewczynki z wybujałą wyobraźnią przyniosła Agnieszce Krukównie rozpoznawalność. Gwiazda zaczynała swoją aktorską karierę jako dwunastolatka, kiedy wygrała casting do reżyserowanego przez Wojciecha Sawę filmu "Panny". Wcieliła się w nim w postać Iwonki.

Po sukcesach młodzieżowych produkcji z udziałem Krukówny, aktorka usunęła się na pewien czas z życia medialnego, skupiając na studiach w Warszawskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej.

Gwiazda powróciła na ekrany w roli Maryśki Jurewicz w serialu Izabeli Cywińskiej, "Boża podszewka", zdobywając uznanie w oczach krytyki. Pojawiła się także w takich produkcjach telewizyjnych, jak "Na Wspólnej", "Na dobre i na złe" oraz "Niania". Widzowie kojarzą ją przede wszystkim z komedii "Fuks", w której wystąpiła u boku Macieja Stuhra.

W 2006 roku Krukówna ponownie zniknęła z ekranów. Coraz głośniej mówiło się o problemach psychicznych gwiazdy. Nie mogąc poradzić sobie z otaczającą rzeczywistością, Krukówna coraz częściej sięgała po używki. Prasa kolorowa rozpisywała się na temat kolejnych zawodowych wpadek gwiazdy. W 2007 roku odwołała ona swój udział w spektaklu Teatru Polonia na dwa dni przed premierą. Dyrektor teatru, Krystyna Janda, nie kryła wówczas oburzenia.

- Agnieszka Krukówna złożyła rolę. Na dwa dni przed premierą! The Show Must Go On. Zobaczymy. Lament na Placu Konstytucji odbędzie się. Aktor nie gra zaplanowanego spektaklu albo kiedy umarł albo zwariował, to jedyne przypadki, jakie ja znam - napisała na swoim blogu Janda.

Kariera Agnieszki Krukówny to nieprzerwany ciąg upadków oraz powrotów. Depresja i nałóg niszczyły jej życie prywatne. - Zobaczyłam, co narkotyki mogą zrobić z mózgu - żaliła się w jednym z wywiadów aktorka. Poważne problemy odbiły się na jej wyglądzie. Gwiazda bardzo schudła. Przez 5 lat Krukówna nie pojawiała się w żadnych produkcjach filmowych i telewizyjnych. Powróciła dopiero w 2011 roku rolą w serialu "Rezydencja".

15 / 20Tadeusz Horvath

Obraz
© EastNews

Postać Julka Bromskiego w serialu "Janka" zagrał Tadeusz Horvath. Syn węgierskiej polonistki i Polaka miał sześć lat, gdy na jednym z warszawskich podwórek wypatrzył go Władysław Ślesicki. Reżyser dał chłopcu szansę wystąpienia w filmie "Śpiewy po rosie".

Dwa lata po debiucie przyszedł czas na kolejną, tym razem serialową produkcję. Ślesicki obsadził Horvatha w serii "Lato leśnych ludzi". Przed młodym aktorem otworzyły się drzwi do kariery.

Horvath wystąpił w filmie familijnym "Mów mi Rockefeller". Jednak to serial "Janka" wywrócił jego życie do góry nogami. Obsada i twórcy serii promowali swoją produkcję także poza granicami naszego kraju. W ten sposób młody gwiazdor miał szansę zwiedzić Węgry oraz Niemcy. Podczas jednej z wizyt aktor postanowił zostać na dłużej u zachodnich sąsiadów. W zamian za opiekę nad końmi, chciał nauczyć się języka niemieckiego. Tak też zrobił.

Po paru miesiącach matka Horvatha zdecydowała zabrać syna do Nowego Jorku. Pół roku, które mieli tam spędzić, zmieniło się w 17 lat... Amerykański sen nie był dla aktora bajką. Marzenia o studiach odstawił na bok. Tak się nieszczęśliwe złożyło, że musiał pomóc mamie w utrzymaniu pięciorga rodzeństwa. Od razu po maturze podjął pracę.

- Parę lat temu rozkręciłem własny interes. Sprzedaję lody. Mam własną ciężarówkę-sklep, którą jeżdżę po nowojorskich osiedlach, wygrywając znaną wszystkim melodyjkę. To piekielnie ciężka praca, za to sezonowa. Po siedmiu miesiącach codziennej harówki mam pięć miesięcy na odpoczynek - mówił w rozmowie z dziennikiem "Polska.The Times".

Horvath nigdy nie porzucił jednak marzeń o aktorstwie. Przez dwa lata grał w lokalnym teatrze na Staten Island. Statystował też w kilkudziesięciu filmach z udziałem takich gwiazd, jak Mel Gibson, Julia Roberts i Sylwester Stallone.

16 / 20Tadeusz Horvath

Obraz
© EastNews

Postać Julka Bromskiego w serialu "Janka" zagrał Tadeusz Horvath. Syn węgierskiej polonistki i Polaka miał sześć lat, gdy na jednym z warszawskich podwórek wypatrzył go Władysław Ślesicki. Reżyser dał chłopcu szansę wystąpienia w filmie "Śpiewy po rosie".

Dwa lata po debiucie przyszedł czas na kolejną, tym razem serialową produkcję. Ślesicki obsadził Horvatha w serii "Lato leśnych ludzi". Przed młodym aktorem otworzyły się drzwi do kariery.

Horvath wystąpił w filmie familijnym "Mów mi Rockefeller". Jednak to serial "Janka" wywrócił jego życie do góry nogami. Obsada i twórcy serii promowali swoją produkcję także poza granicami naszego kraju. W ten sposób młody gwiazdor miał szansę zwiedzić Węgry oraz Niemcy. Podczas jednej z wizyt aktor postanowił zostać na dłużej u zachodnich sąsiadów. W zamian za opiekę nad końmi, chciał nauczyć się języka niemieckiego. Tak też zrobił.

Po paru miesiącach matka Horvatha zdecydowała zabrać syna do Nowego Jorku. Pół roku, które mieli tam spędzić, zmieniło się w 17 lat... Amerykański sen nie był dla aktora bajką. Marzenia o studiach odstawił na bok. Tak się nieszczęśliwe złożyło, że musiał pomóc mamie w utrzymaniu pięciorga rodzeństwa. Od razu po maturze podjął pracę.

- Parę lat temu rozkręciłem własny interes. Sprzedaję lody. Mam własną ciężarówkę-sklep, którą jeżdżę po nowojorskich osiedlach, wygrywając znaną wszystkim melodyjkę. To piekielnie ciężka praca, za to sezonowa. Po siedmiu miesiącach codziennej harówki mam pięć miesięcy na odpoczynek - mówił w rozmowie z dziennikiem "Polska.The Times".

Horvath nigdy nie porzucił jednak marzeń o aktorstwie. Przez dwa lata grał w lokalnym teatrze na Staten Island. Statystował też w kilkudziesięciu filmach z udziałem takich gwiazd, jak Mel Gibson, Julia Roberts i Sylwester Stallone.

17 / 20''Wojna domowa''

Obraz
© EastNews

Krzysztof Janczar początkowo występował pod pseudonimem Krzysztof Musiał, jednak zrezygnował z tego pomysłu jeszcze zanim na poważnie rozpoczął karierę aktorską.

Zadebiutował w wieku 15 lat w produkcji telewizyjnej "Wojna domowa" jako Paweł Jankowski.

W 1981 roku aktor wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Po latach powrócił jednak do kraju i ostatnio możemy go podziwiać w licznych serialowych epizodach.

18 / 20''Wojna domowa''

Obraz
© EastNews

Krzysztof Janczar początkowo występował pod pseudonimem Krzysztof Musiał, jednak zrezygnował z tego pomysłu jeszcze zanim na poważnie rozpoczął karierę aktorską.

Zadebiutował w wieku 15 lat w produkcji telewizyjnej "Wojna domowa" jako Paweł Jankowski.

W 1981 roku aktor wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Po latach powrócił jednak do kraju i ostatnio możemy go podziwiać w licznych serialowych epizodach.

19 / 20Krzysztof Janczar

Obraz
© TVP

Wnuk znanego polskiego aktora Tadeusza Janczara i syn Krzysztofa Janczara na swoim koncie ma już kilka serialowych ról. Zagrał m.in. w "Pierwszej miłości", "Hotelu 52", "Kryminalnych" i "Ekipie".

Niedawno dołączył do obsady "Klanu", gdzie wciela się w postać szalonego hodowcy dzikiego drobiu, Bolesława Kazonia. Mężczyzna niespodziewanie okazał się... dalekim krewnym rodziny Lubiczów!

20 / 20Krzysztof Janczar

Obraz
© Kadr z programu ''Studio alternatywne''

Wnuk znanego polskiego aktora Tadeusza Janczara i syn Krzysztofa Janczara na swoim koncie ma już kilka serialowych ról. Zagrał m.in. w "Pierwszej miłości", "Hotelu 52", "Kryminalnych" i "Ekipie".

Niedawno dołączył do obsady "Klanu", gdzie wciela się w postać szalonego hodowcy dzikiego drobiu, Bolesława Kazonia. Mężczyzna niespodziewanie okazał się... dalekim krewnym rodziny Lubiczów!

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta