Co gryzie Huberta Urbańskiego?

Czy zwykłe zakupy w sklepie spożywczym mogą być tak stresujące, by człowiek aż gryzł własne palce? A może Huberta Urbańskiego (49 l.) dręczy niepokój o przyszłość zawodową, który nie daje mu spokoju nawet podczas zwykłych codziennych zajęć? Jedno jest pewne. Były prezenter nabawił się nieeleganckiego nawyku, nad którym ewidentnie zapanować nie potrafi...

Co gryzie Huberta Urbańskiego?
Źródło zdjęć: © afeos.pl

/ 5Stresująca codzienność byłego prezentera

Obraz
© afeos.pl

Czy zwykłe zakupy w sklepie spożywczym mogą być tak stresujące, by człowiek aż gryzł własne palce? A może *Huberta Urbańskiego (49 l.) dręczy niepokój o przyszłość zawodową, który nie daje mu spokoju nawet podczas zwykłych codziennych zajęć? Jedno jest pewne. Były prezenter nabawił się nieeleganckiego nawyku, nad którym ewidentnie zapanować nie potrafi... Odszedł z pogrążonej w kryzysie telewizji publicznej i postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Teraz Urbański zajmie się reklamą i to w swojej firmie. Zadanie to jednak najwyraźniej nieco go przeraża, a nerwy ma nieco rozkołatane. Ci, którzy myślą, że w życiu pana Huberta panuje już sielanka są w błędzie. Telewizyjny gwiazdor wybrał się niedawno do sklepu, jednak zupełnie nie mógł się skupić. Wciąż przeszkadzało mu coś w
ustach, a odstające skórki wokół paznokci irytowały go tak bardzo, że natychmiast postanowił coś z nimi zrobić. Dziennikarz obgryzał, a mars nie schodził mu z twarzy. W końcu Urbańskiemu udało się doprowadzić paznokcie do ładu. Pan Hubert z triumfującą miną przyjrzał się swemu dziełu i zadowoleniem opuścił sklep. Reszta dnia musiała być dla pana Huberta o wiele łatwiejsza. Któż z nas lubi, gdy coś gryzie go od środka?
*

Obraz

/ 5Stresująca codzienność byłego prezentera

Obraz
© afeos.pl

Czy zwykłe zakupy w sklepie spożywczym mogą być tak stresujące, by człowiek aż gryzł własne palce?
A może Huberta Urbańskiego (49 l.) dręczy niepokój o przyszłość zawodową, który nie daje mu spokoju nawet podczas zwykłych codziennych zajęć?

Jedno jest pewne. Były prezenter nabawił się nieeleganckiego nawyku, nad którym ewidentnie zapanować nie potrafi...

Odszedł z pogrążonej w kryzysie telewizji publicznej i postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Teraz Urbański zajmie się reklamą i to w swojej firmie. Zadanie to jednak najwyraźniej nieco go przeraża, a nerwy ma nieco rozkołatane. Ci, którzy myślą, że w życiu pana Huberta panuje już sielanka są w błędzie.

Telewizyjny gwiazdor wybrał się niedawno do sklepu, jednak zupełnie nie mógł się skupić. Wciąż przeszkadzało mu coś w ustach, a odstające skórki wokół paznokci irytowały go tak bardzo, że natychmiast postanowił coś z nimi zrobić. Dziennikarz obgryzał, a mars nie schodził mu z twarzy.

W końcu Urbańskiemu udało się doprowadzić paznokcie do ładu. Pan Hubert z triumfującą miną przyjrzał się swemu dziełu i zadowoleniem opuścił sklep. Reszta dnia musiała być dla pana Huberta o wiele łatwiejsza.
Któż z nas lubi, gdy coś gryzie go od środka?

Obraz

/ 5Stresująca codzienność byłego prezentera

Obraz
© afeos.pl

Czy zwykłe zakupy w sklepie spożywczym mogą być tak stresujące, by człowiek aż gryzł własne palce?
A może Huberta Urbańskiego (49 l.) dręczy niepokój o przyszłość zawodową, który nie daje mu spokoju nawet podczas zwykłych codziennych zajęć?

Jedno jest pewne. Były prezenter nabawił się nieeleganckiego nawyku, nad którym ewidentnie zapanować nie potrafi...

Odszedł z pogrążonej w kryzysie telewizji publicznej i postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Teraz Urbański zajmie się reklamą i to w swojej firmie. Zadanie to jednak najwyraźniej nieco go przeraża, a nerwy ma nieco rozkołatane. Ci, którzy myślą, że w życiu pana Huberta panuje już sielanka są w błędzie.

Telewizyjny gwiazdor wybrał się niedawno do sklepu, jednak zupełnie nie mógł się skupić. Wciąż przeszkadzało mu coś w ustach, a odstające skórki wokół paznokci irytowały go tak bardzo, że natychmiast postanowił coś z nimi zrobić. Dziennikarz obgryzał, a mars nie schodził mu z twarzy.

W końcu Urbańskiemu udało się doprowadzić paznokcie do ładu. Pan Hubert z triumfującą miną przyjrzał się swemu dziełu i zadowoleniem opuścił sklep. Reszta dnia musiała być dla pana Huberta o wiele łatwiejsza.
Któż z nas lubi, gdy coś gryzie go od środka?

Obraz

/ 5Stresująca codzienność byłego prezentera

Obraz
© afeos.pl

Czy zwykłe zakupy w sklepie spożywczym mogą być tak stresujące, by człowiek aż gryzł własne palce?
A może Huberta Urbańskiego (49 l.) dręczy niepokój o przyszłość zawodową, który nie daje mu spokoju nawet podczas zwykłych codziennych zajęć?

Jedno jest pewne. Były prezenter nabawił się nieeleganckiego nawyku, nad którym ewidentnie zapanować nie potrafi...

Odszedł z pogrążonej w kryzysie telewizji publicznej i postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Teraz Urbański zajmie się reklamą i to w swojej firmie. Zadanie to jednak najwyraźniej nieco go przeraża, a nerwy ma nieco rozkołatane. Ci, którzy myślą, że w życiu pana Huberta panuje już sielanka są w błędzie.

Telewizyjny gwiazdor wybrał się niedawno do sklepu, jednak zupełnie nie mógł się skupić. Wciąż przeszkadzało mu coś w ustach, a odstające skórki wokół paznokci irytowały go tak bardzo, że natychmiast postanowił coś z nimi zrobić. Dziennikarz obgryzał, a mars nie schodził mu z twarzy.

W końcu Urbańskiemu udało się doprowadzić paznokcie do ładu. Pan Hubert z triumfującą miną przyjrzał się swemu dziełu i zadowoleniem opuścił sklep. Reszta dnia musiała być dla pana Huberta o wiele łatwiejsza.
Któż z nas lubi, gdy coś gryzie go od środka?

Obraz

/ 5Stresująca codzienność byłego prezentera

Obraz
© afeos.pl

Czy zwykłe zakupy w sklepie spożywczym mogą być tak stresujące, by człowiek aż gryzł własne palce?
A może Huberta Urbańskiego (49 l.) dręczy niepokój o przyszłość zawodową, który nie daje mu spokoju nawet podczas zwykłych codziennych zajęć?

Jedno jest pewne. Były prezenter nabawił się nieeleganckiego nawyku, nad którym ewidentnie zapanować nie potrafi...

Odszedł z pogrążonej w kryzysie telewizji publicznej i postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Teraz Urbański zajmie się reklamą i to w swojej firmie. Zadanie to jednak najwyraźniej nieco go przeraża, a nerwy ma nieco rozkołatane. Ci, którzy myślą, że w życiu pana Huberta panuje już sielanka są w błędzie.

Telewizyjny gwiazdor wybrał się niedawno do sklepu, jednak zupełnie nie mógł się skupić. Wciąż przeszkadzało mu coś w ustach, a odstające skórki wokół paznokci irytowały go tak bardzo, że natychmiast postanowił coś z nimi zrobić. Dziennikarz obgryzał, a mars nie schodził mu z twarzy.

W końcu Urbańskiemu udało się doprowadzić paznokcie do ładu. Pan Hubert z triumfującą miną przyjrzał się swemu dziełu i zadowoleniem opuścił sklep. Reszta dnia musiała być dla pana Huberta o wiele łatwiejsza.
Któż z nas lubi, gdy coś gryzie go od środka?

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta