Cios za ciosem. Śmierć męża i nieuleczalna choroba Celine Dion to nie wszystko
Celine Dion sprzedała 200 mln płyt, a jej majątek szacuje się na ok. 800 mln dol. Jest spełnioną artystką i okrutnie doświadczoną przez los kobietą. Przeżyła śmierć męża, a kilka miesięcy temu dowiedziała się o swojej chorobie.
Cios za ciosem. Śmierć męża i nieuleczalna choroba Celine Dion to nie wszystko
Celine Dion ma 13 rodzeństwa. Wychowała się w biednej katolickiej rodzinie we francuskojęzycznym Quebecu w Kanadzie. - Pięcioro dzieci dzieliło jedno łóżko, wszyscy dzielili jedną łazienkę. Nie mieli zmywarki do naczyń, dlatego, aby mieć na czym zjeść deser, odwracali talerze. (...) Sama Celine spała zaraz po urodzeniu w szufladzie przerobionej na łóżeczko - pisał Peter Castro, dziennikarz "People".
Show nastolatki
Kiedy Celine miała pięć lat, wpadła pod ciężarówkę i przez tydzień leżała w śpiączce. To zaważyło na jej relacjach z matką, która stała się nadopiekuńcza. Wszystkie marzenia o lepszym życiu skupiła na najmłodszej córce. Miało to swoje dobre i złe strony. Na pewno walczyła jak lwica, żeby menedżer muzyczny Rene Angelil podpisał kontrakt z 12-latką, która od najmłodszych lat zachwycała trzyoktawowym głosem. Angelil nie był przekonany. Wręczył dziewczynce niepodpięty mikrofon i powiedział: - W tej sali jestem tylko ja, ale wyobraź sobie, że śpiewasz dla tysięcy ludzi. Masz trzy minuty.
Dion dała popis, nie gorszy od tego, którym wiele lat później hipnotyzowała publikę w Las Vegas. Angelil zastawił swój dom i zainwestował w nastolatkę. Był jej artystycznym przewodnikiem, a wkrótce, ku przerażeniu matki Celine, miał stać się również kochankiem i mężem artystki.
"Zasługujesz na księcia z bajki"
Dion wspominała, że na pierwszą randkę wybrała się z Angelilem dopiero, kiedy skończyła 18 lat. Był pierwszym i jak zapewniała, jedynym mężczyzną w całym jej życiu, z którym się całowała. Miłość kwitła w konsipracji, bo zakochani bali się reakcji ludzi. Między nimi było 26 lat różnicy. Matka Celine chciała zniszczyć ten związek. Jako zagorzała katoliczka nie mogła przede wszystkim ścierpieć, że jej ewentualny zięć jest po dwóch rozwodach i ma już troje dzieci. - W nerwach mówiła mi: "Zostaw go albo go zabiję. Zasługujesz na księcia z bajki, a nie starego pryka" – wspominała Dion niesnaski z matką.
Celine postawiła na swoim. Swój związek z Rene upublicznili na początku lat 90., kiedy mężczyzna przeżył zawał, a w 1994 r. pobrali się. Długo starali się o dzieci, ale dzięki in vitro udało się. Ich pierworodny pojawił się na świecie w 2001 r., a jego bracia bliźniacy dziewięć lat później. Niestety Rene Angelil podupadał na zdrowiu.
"Umrzesz w moich ramionach"
W 1998 r. Angelil wyczuł na szyi guzek. Okazało się to nowotwór krtani. Żona rzuciła wszystko i zajęła się mężem. Po dwóch latach nastąpiła remisja, a para odnowiła swoją małżeńską przysięgę. Rak zaatakował znowu w 2013 r. i był niezwykle agresywny. Angelil musiał być żywiony przez rurkę, nadzieja na wyzdrowienie coraz bardziej topniała. - Pytałam: "Boisz się? Rozumiem. Powiedz mi o tym" i Rene mówi: "Chcę umrzeć w twoich ramionach", "Ok, w porządku. Będę z tobą, umrzesz w moich ramionach" - tak Dion opisywała ostatni czas z mężem w "US Today".
Rene Angelil zmarł w 2016 r.
"Mam trudności z chodzeniem"
Po śmierci męża Celine Dion nie związała się z żadnym mężczyzną. Wróciła do koncertowania. Na ten rok miała zaplanowaną światową trasę, ale musiała ją odwołać. Zdiagnozowano u niej rzadką chorobę Moerscha-Woltmana, która powoduje bolesne skurcze mięśni trwające w zaawansowanym stadium nawet kilka godzin. "Mam trudności z chodzeniem, nie mam też pełnej kontroli nad swoim gardłem i strunami głosowymi. Odmawiają mi posłuszeństwa" – przekazała fanom w mediach społecznościowych.
Tzw. zespół sztywnego człowieka jest chorobą nieuleczalną, leczy się go jedynie objawowo, starając się ograniczyć skurcze i ból pacjenta.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" omawiamy 95. galę wręczenia Oscarów. Czy werdykt jest słuszny? Kto był największym przegranym? Jakie kreacje gwiazd nas zachwyciły? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.